Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina19

Hej..... Ja mam 20 latek i to ma 2 ciąza ukochana.  Ja mam wizyte 28 maja chyba że przesunie się o tydzien do przodu. Mam straszne zawrotu głowy od dawna miałam ale wyniki mam wszystkie okej. Juz serie badan innych zrobiłam-zalecenie lekarza hehhe. A jak z waszymi brzuszkami widać już cos..? :-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alutkaxd

Hej. :) A ja jestem w 11 tc. :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

Mi niby termin wypada na 25 grudnia, do konca nie wiem czy dociągne bo lekarz nie daje mi szans jak to powiedzial że "kiepsko to widze"...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

mi nie zlecil zadnych badan w 8 tc... chyba nie wiezy ze wogóle coś sie ruszy, bo wg OM jak mialam usg to ciąża wyglądała na 4/5 tydz, nie było widać zarodka, pęcherzyk 86mm, i w miejscu gdzie pisało pęcherzyk żółtkowy był tylko plus w nawiasie nie wiem co to znaczy...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22

izuleeek ja mam za tydzien wizyte bo lekarce dzieciątko też za małe się wydaje :(

To moja druga ciąża, termin mam na 14 stycznia lecz co będzie nie wiadomo lekarka widzi małe szanse na donoszenie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

ja mam za 3 tyg wizyte i usg wiec 29 maja sie zapisalam do innej gin, mam tylko nadzieje ze do tego czasu nie bedzie krwawienia jak lekarz mowil, caly czas biore luteine maxymalna dawke... zobaczymy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22

Będzie dobrze zobaaczysz. Trzymamy mocno kciuki

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina19

Dziewczyny nie martwcie się. Powiem wam jak ze mna było. Od 6 miesięcy staraliśmy się z mężem o drugie dzieciątko. Brałam zastrzyki na owulację. Aż (pamiętam do tąd....) OM 27.03, a 8 kwietnia byłam u gina byłam pewna że da mo zastrzyk i tym razem się uda a tu lekarz muwi : Przepraszam panią ale na usg widać że owulacja juz była! A ja coooooo? To niemożliwe,w tym cylku tylko 2 razy kochaliśmy się.Wróciłam do domu załamana,lekarz mi zlecił progesteron by zobaczyć czy owulka była i za tydz kolejna wizyta i skierowanie na drozność jajowodów. Za tydzień przyszłam progesteron w normie, i muwie ze mnię bardzo piersi bolą a jajnik prawy boli bardzo. A on na to że mam przyjśc za tydz i dał mi luteinę dopochwowo i muwi oby piersi bolały jak najdlużej. Od razu myślałam że to ciąża ale bałam się że to tylko urojenia,aż zrobiłam betę jedną,potem na usg nie było nic widać i znowu beta. Ale pęcherzy żółtkowy był w jajniku. No i 30 kwietnia ciąża potwierdzona,dzidzi 0,34mm. 21 maja mam kolejną wizytę i mam nadzieje że serduszko będzie już słychać. Takze nie martwcie się będzie i z wami bardzo dobrze!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

mam nadzieje ze na nastepnej wizycie bedzie cos widac i jajo nie bedzie puste. a od wczoraj strasznie mnie brzuch ciągnie i takie lekkie klucia czuje, dzis juz plamienie bylo mniejsze ale teraz znacznie wiecej leze :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna89

witajcie ja po 4 pozytywnych testach dolaczam do Was. mam 24 lata i to moj drugi dzidzius marzy mi sie synek. wizyte mam dopiero w czwartek. trzymam kciuki za Wasze dzidziulki i za Was.