Tak jutro mam te pomiary więc napisze co i jak . Jednak się decyduje również na prenetalne III trymestru kosztowne ale warto.

hej u mnie ok.po za tym ze wstaje z łózka i czuje sie jak stara babcia ból pleców i nie wyspanie hehe ale już nie długo u mnie jeszcze 11tygodni .Najgorsze dziewczyny juz za nami teraz tylko szykowanie (sama przyjemność)i oczekiwanie .jak wy mówicie ze wasze maluchy tak mało aktywne to mnie przeraza bo mój chyba wogóle nie spi cały czas kopie wierci się i bóg wie co jeszcze tam wyprawia .temperament ma naprawde duży :))

Agnieszko kochana nie denerwuj sie :* sunny i karolka mówia prawde w ciazy jest wieksza produkcja śluzu sama sie pytałam lekarki ale jakos na poczatku bo u mnie od poczatku jest wieksza produkcja (bałam sie ze wody mi sie sacza albo cos sie dzieje) i non stop na wkładkach, wiem ze zdjecia czopu sa na google a czop jest bardzo bardzo gesty, ale zapytac sie na kolejnej wizycie warto bedziesz spokojniejsza. A u mnie w miare czasami plecy zabola na wysokosci lopatek, czasami biodra ale szybko mija. Maleńka jak w dzień jest spokojna to w nocy szaleje a czasami i w dzień jest bardzo aktywna akurat dzis. Brzuszek mam wielki, a w sobote ide na 50 rocznice ślubu dziadków. powoli do przodu cieszy mnie kazdy tydzień chociaz nie powiem tez wiele czynnosci sprawia mi problemy ale to i tak piekny stan.

Cześć Dziewczyny,

My ogólnie czujemy się dobrze. Poza zgagą, nocnymi skurczami w łydki i bólem pleców nic nam nie dolega. Ale już wiem, że w pracy będę do końca miesiąca i ani dnia dłużej. Wystarczy... przecież mi tez nalezy się odpoczynek, prawda? Bo mój szef jakby mógł toby mnie przytrzymał do samego porodu - świr!!!

Ostatnio nasz pani dr powiedziała, że badania wskazują za termin nie jak było na początku 12 stycznia a 4, więc tendencja jest spadkowa ;)

Macie już wózki? Jakie wybrałyście? Ja cały czas oglądam różne w internecie i tyle tego jest, że aż głowa boli.

marzenko ja mam tako jamper super duze pompowane koła a to w zimę się przydaje wózeczek mam jeszcze po córce

marzena87 ja kupilam chicco TRIO ENJOY FUN GARNET ma male kola ale u mnie zimy na chodnikach nie widac wiec moglam sobie na taki pozwolic :) widze termin masz tak jak ja tyle ze mi powiedzial doktor ze 2 lub 4 styczen .

Na początku obstawialismy Tako Laret ale znajomi nas strasza o awaryjności, a  raczej są z wyższej półki te wózeczki i nie wiem sama. Dla nas koła musza być większe co prawda mieszkamy w duzym mieście ale i naszych urzędników i drogowców zima zazwyczaj zaskakuje ;)

 

A jakie jeszcze polecacie wózki?

My z wózkiem też mamy ogromny problem.... już tyle opcji było, że sama nie potrafię zliczycć. Chciałabym żeby to było coś ładnego, funkcjonalnego no i w rozsądnej cenie. Teraz zastanawiamy się nad Maxi Cosi Mura 4 plus no ale ponad 3 tys, to trochę dużo....

Może Jedo Fyn?? Co o tym myślicie?

My kupiliśmy froggy magica . Jest bardzo lekki i wygodny . Dobrze się go prowadzi no i nie będzie problemu z zapakowaniem go do samochodu :)