Gartuluje Jaemka

młody śpi';-) jest śliczny. Ale pewnie kazda z nas to napisze;-)

urodzilam wczoraj o 12,00.

Jesli tak miałyby wyglądać moje porody to mogę rodzić co rok. Jak przyjechałam do szpitala to miałam 7 cm rozwarcia a nie mialam bóli ani skurczy. Nie wiem co to spowodowalo, ale chyba  seksik bo powiedziałam mojemu, że ma sie postarać żebym miała co wspominać przez nalblizsze tygodnie.

Jak mnie lekarz zbadal to był w lekkim szoku, zaraz trafiłam na porodówkę mimo iż 3 dziewczyny już czekały do porodu, podłączyli mni epod kroplówke o 9,10 po godzinie miałam wstac i spacerować i jak zaczelam chodzić to wreszcie zaczęło się coś dziać bo poczułam skurcze, nie były bolesne ale były. Wiec chodziłam tak przez godzinę i nagle chluuupp....  o 11 odeszły mi wody. To idę do połoznej i kolejne zdziwienie bo rozwarcie 10 cm i główka juz w kanale rodnym. No i się zaczęło... Nie było to najprzyjemniejsze ale w sumie takie mocne skurcze miałam moze pół godziny może mniej. Bardziej bolała szycie.

dziękuję dziewczyny;-)

mąż mi musiał laptopa przywiźć bo się na tel nie mogłam zalogować a się chciałam pochwalić moim skarbem;-)

Jaemka gratulacje! Ale się spisałaś :) dzielna mamuśka :)

Podziwiam ;) heee I kurde tez bym tak chciała szybko urodzić :)

Jeszcze raz gratuluje :)

Jaemka jeszcze raz gratulacje!!! 

No to dziewczyny która następna ? :)

ja narzie sie nie wybieram wole poczekać :) Jutro ide na Usg i ktg i mi starczy :)

Gratuluje jaemka,zazdroszczę Ci że jesteś już po:):) ucałuj malucha:***

jaemka !!! przeogromne gratulacje, oby każda z nas miała tak lekko jak Ty ;))) swietna wiadomość :))) czekamy która następna :)

Ja też idę jutro do lekarza :) Zobaczymy :)