Gumisiowa witaj w klubie czekających ...ja mam tak już kur....a serdecznie dosc ze pierdolca za przeproszeniem dostaje...jutro termin a mi nic,dosłownie nic  :((((

ja miałam 4,5 cm. rozwarcia i nic nie czułam ...

o 4,5 to spoooro, az dziwne ze nic nie czuc, mi jeszcze brzuszek nie opadl, ale przy takiej wielkosci jaka mam to nawet trudno okreslic czy jest wysoko czy  nisko....

kiedy pojawil sie wam czop i czy wogole byl, bo z tego co czytam to mozna nawet tego nie zauwazyc ze odszedl??? to mozliwe?

Mi nie opszedł żaden czop,nawet po takim masażu szyjki jaka mi wczoraj zaserwował mój ginekolog...Najgorsze jest teraz te czekanie :(((((((( JA już dziś od rana płakałam mam tak serdecznie dosc :(((

ja też żadnego czopa nie zuważyłam ...

Nie odpadł mi czop a przynajmniej go nie widziałam,a staram sie siebie obserwowac także taki ''szczegół'' napewno by mi nie umknął:) Natomiast od wczoraj mam straszną biegunkę co zjem odrazu nawet nie przetrawione jak przez sito..Czyżby organizm mi sie oczyszczał?;> w nocy jak szłam do kibelka to dosłownie tak czułam w miednicy jakby mi sie rozchodziła na boki i albo coś wyjdzie albo ja sie rozlece:P

Gumisiowa miałam tak jakies 4-5 dni przed porodem :)

a mi dziewczyny odpada i na szczescie na razie nic sie nie dzieje musi jeszcze posiedziec co najmniej do wtorku

natitalka - jeszcze teraz pobolewa mnie brzuch;/

 

A najbardziej zajebiste w tym wszystkim jest to że latam co chwilunia do kibla a dziś mam wizytę u lekarza:((

Boziu,żebym tylko jej tam nie narobiła na fotel

U mnie opadniety brzucho nic niestety nie znaczył ;/ teraz przynajmniej cos widzę;p