Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
Oznak choroby tez nie bylo zadnych, jedynie to gardlo ale podobno zdarza sie przy trzydniowce. A moze to zabki?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzka80

My przechodzilismy trzydniowke jakos w lipcu. Duzo stresu, obylo sie bez antybiotyku. Dzieki Bogu mamy lekarke, ktora stroni od takich swinstw no chyba, ze jak mus to mus. Wszystko uwienczione wysypka. Mlody malo jadl, wciaz plakusial i duzo spal ... bidulek :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak

nie wiem natitalka.. ciagle mniej je,ale juz spi normalnie.. moze i zabki, sama nie wiem... 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
Kurcze, a nasza lekarka wlasnie chyba uwielbia przepisywac antubiotyki ;/ Szymon akurat mial pierwszy raz bo nie bylo potrzeby ale ogolnie jest z tego znana u nas...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

a my cały czas katar lekki kaszel :( i mnie dopadł tez. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

widzę, że sezon chorobowy się rozpoczął. Piotruś też kichał i prychał. Na szczęście tylko jedną noc i dzień. Okropną noc... Cały czas płakał, kichał i nie mógł oddychać. Wzięłam Go do  siebie łóżka ale i tak płakal tyle, że mi było wygodniej bo przynajmniej lezałam a nie siedziałam przy łóżeczku;-)  Dzień cały zasmarkany i kichał więc wzięłam go na długi spacer bo podobno to jest najlepsze, jesli dziecko nie ma goraczki a juz w nocy było ok.   Dzisiaj już zupełnie zdrowy więc spacer chyba działa;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

Dziewczyny, uczycie dzieci schodzić z kanapy albo łóżka? Piotrusia  od jakiegoś czasu uczę go, że najpierw nóżki potem reszta i całkiem sprawnie mu to wychodzi ale i tak go jeszcze nie zostawiam bo to jednak dziecko, więc pewnie 10 razy zejdzie nózkami a 11 główką. Czytałam właśnie, że roczne dziecko powinno już samo sprawnie schodzić i wchodzić, więc został mu jeszcze miesiąc, żeby opanować tę sztukę perfekcyjnie;-)

Za to nadal bardzo mało mówi.  Wcześniej wołał i tata i dada i ama ama a teraz tylko mama i baba.

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak

ja młodą uczę, lecz ona jest rzadko na łozku tylko wtedy gdy ją przebieram,ale nadal nie wie o co chodzi z tym schodzeniem ;) 

moj skrzat tez nie mowi zbyt wiele :P umie : mama, tata, baba, jak jej pokazę lalkę to mówi lala, na krowę mówi mu mu, na kury ko ko (gdy jestesmy u babci:P) hmm.. i chyba tyle :D aha, i po swojemu mówi tak ( ka ka), no i standardowe nie :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

Piotrus zrobił dzis pierwsze kilka kroczków:-) Byłam z siostrą i siostrzenicą a młody puscił sie fotela i przyszedł do mnie do kanapy. Wszystkie trzy zaczęłyśmy piszczeć jak nakręcone;-)

Drugi raz już nie chciał, próbowałam go podpuszczac, podawałam zabawki itp itd ale to  było wszystko na dzisiaj. Zobaczymy jutro;-)

 

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

no jaemka gratuluje jak juz zaczął niedługo pewnie i chodzic bedzie mówisz o nauce schodzenia i wchodzenia na łóżko ? moja nie musiałam jej nichego uczyc sama włazi złażi z łózka do łóżka przez szafke przelezie :) włazi wszędzie gdzie może pare razy spadła widomo był płacz ale naszczęście nic sie nie stało, więc ja jej nie uczyłam a schodzi też sama