a no zasuwa...aż mi się wierzyć nie chce... jeszcze tylko (albo AŻ) 4 miesiące;-)

No to czekamy jeszcze tydzień... ;-)

byłam dziś na "polowaniu" w lidlu bo reklamowali asortyment dla dzieciaków ale ostatecznie kupiłam tylko zatyczki do gniazdek elektrycznych i na dodatek sie okazało, że one sa za małe i wyskakują. Badziew taki.

Chciałam kupić, już dla drugiego malenstwa,  pościel z Kubusiem Puchatkiem  bo ładnie wyglądała na zdjęciu ale w rzeczywistości też nic specjalnego.

ah ja normalnie nie dowierzam

https://www.youtube.com/watch?annotation_id=annotation_3467236909&feature=iv&src_vid=kCVfUFVd-_w&v=XyH2PeIMvfA

obejrzyjcie sobie :)

ja tez ostatnio widziałam w gazetce w biedrze fajna posciel a jak przyszło co do czego to badziewie takie ze jej

w biedrze rzadko bywam. Mam pod nosem lidla więc prawie codziennie po bułki tam jestem i mam kilka rzeczy od nich. T-shirty, takie w 2-paku Piotruś cały czas po domu nosi i moge je prać, wieszac i zakładać i nic sie nie dzieje ale  body są tak tandetne, że po 1 praniu już wyglądają jak szmata.

Tam właśnie zależy jak trafisz. Niektóre rzeczy są super a inne zwykły badziew. Podobno mają bardzo dobre gatunkowo pościele ale ja chodze raczej późno więc  nigdy nie trafiłam. Dziś się zdziwiłam, że po 15 godzinie, było  jeszcze co ogladać;-) ale jak zobaczyłam jak to wyglada to już wiedziałam dlaczego

No sama sie dziwie ze w sumie za drugim razem sie jzu udało :D Jutro zrobie z rana mam nadzieje ze kreska bedzie ładniejsza :)

Ja sama jak patrze na wasze cyferki to uwierzyc nie moge ze to jzu tyle minęlo!

Ja jak dobrze pojdzie bede miala termin jakos w połowie października - szmat czasu:)  

szmat nie szmat zobaczysz jak zleci pręciutko :)

Szkoda Gossiak ze nie załapałam sie jeszcze na wrzesien, szłybysmy znowu równo, ale i tak duzo nas dzielic nie bedzie

jak się postarasz to na 19.10 trafisz;-)

No napewno, jeszcze tym bardziej przy małym dziecku - przy nim czas leci jak szalony. Troche boje sie pierwszego trymestru...Ostatnio jak meczyly mdłosci czy okropna sennosc i zmeczenie mogłam sobie lezec i nic nie robic a teraz juz nie bedzie tak łatwo - ale dam rade :)