Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka

Szymon zdrowy, póki co nic go tej zimy i jesieni  jeszcze nie złapało, jedynie ten sutek zaczerwieniony.

 

 

Dzwnilam umowic sie na wizyte, zapytałam połozna która umawia na wizyty u mojego doktora który tydzien bedzie najlepszy. Powiedziała ze ok 6-7tc to tak najwczesniej. No ale termin jest dopiero na 3 marca surprise bede juz w 8tc ale trudno, wytrzymam :) Tym razem nie mam parcia ze juz teraz musze isc ;)

 

Swoja droga kiedys spokojnie mozna bylo umowic sie na ten sam tydzien...a teraz...troche mu chyba przybylo pacjentek

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak

u nas dalej trzyma choroba...w ogóle Ona chyba nie ma odporności...bez komentarza. Tak jaemka,nadal mam znacznie mniejsze, biorę większą dawkę duphastonu,ale w czwartek po pracy jadę na wizytę.

Dobrze, że juz się lepiej czujesz! :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

Dzieki, Gossiak, dużo lepiej;-)

Mamussia, lubisz buraki? podobno to najlepsze co może być na anemię. Ja nie cierpię...brrr...  Na poczatku ciąży  jadłam tarte jako dodatek do surówki z kapusty tak, na wszelki wypadek ale na szczęście, po badaniu okazało się, że  mam dobre wyniki więc sobie darowałam.

Podobno też natka pietruszki jest bardzo dobra przy anemii.

Natitalka, podziwiam za cierpliwość, ja bym już dawno  do innego lekarza poszła;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

buraki nie bardzo a natke hym nie próbowałam nigdy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

A ja własnie zaczęłam plamić. Z Piotrusiem tez plamiłam ale teraz już połowa minęła więc myślałam, że tym razem bedzie inaczej. Jestem akurat na jutro umówiona po zwolnienie więc powiem lekarzowi ale myślę, że nie ma co panikować. W pierwszej ciąży też nie potrafili podać przyczyny, a byłam u kilku lekarzy, więc mój  tym razem też raczej nic nie wymyśli.  Podobno, taki mój urok;-)

A co do buraków to spróbuj się zmusić, może właśnie tak jak ja, że do surówki dodawałam albo sok i na raz wypić bez smakowania? Buraki to najtańszy a najskuteczniejszy sposób.

Ja się dziwię, że przy moim sposobie odżywiania mam wyniki w miarę ok;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

a ja to nie wiem wogóle dlaczego takie wyniki mam, przeciez staram się jesc dobrze a tu o, ah

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

jak tam wasze dzieciaczki ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
Dobrze, coraz bardziej cwany i mądrzejszy ;) wasze maluchy jedzą dane sztuczki albo uczucie ich już? Ja właśnie nie wiem czy na tym etapie powinien już się lepiej nimi posługiwać ale póki co niby je serek sam łyżeczka tylko jeszcze połowa ląduje na nim lub na ziemi. No a widelcem jeszcze go jakos specjalnie nie uczę. Kilka razy próbował z kluskami, ale raczej nie wychodzi mu to. Woli rękami. Fajnie jakby do października jadl juz sam ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
Jedzą same sztuccami albo uczycie ich już * telefon mi zmienia.....
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

kilka razy dałam Piotrusiowi łyżeczkę i sam jadł serek albo obiad ale wiekszość wtedy lądowuje na podlodze, więc tak bardziej robiłam to w ramach nauki niż jedzenia.

Na codzień nadal sama go karmię...bo mi tam po prostu wygodniej;-)