Tak, fajnie jest się spotkać w realnym swiecie ;) mamy do siebie dość blisko wiec byc moze to nie było ostatnie spotkanie ;)

fajnie dziwczyny, że sie spotkałyście :)

Mam nadzieje że ja z którąś z was kieyś kiedyś też się spotkam :) mam nadzieje ze zrobicie sobie wspólne zdjęcie i bedziemy mogły was oglądac ? :)

A ty Natitalka skąd jesteś bo chyba nawet nie wiem :) ?

nie nie zrobiłysmy wspólnego zdjęcia, nawet na to nie wpadłam :(, a miałby kto zrobić bo Jaemka była z męzem, miałam okazję i  Jego poznać mimo że bywa mało w domu;)

może Ty mamusia z Natitalką jestescie ze wspólnego województwa?;)

no własnie nie wiem z jakiego ona jest :(

Jaemka, jak po wizycie, jak Aleks?

też mi nawet do głowy nie przyszło, żeby zdjęcia robić;-)

Pochwaliłam się, że będzie cisza w aucie bo Piotrek zasnął jak tylko wsiedliśmy a ledwie napisałam sms-a a już piszczał. Ale za to wieczorem nie było problemu. To był męczący dzień dla Niego wiec wykapałam, dałam mleko i już zasypia;-)

 

Byłam dziś u ginekologa, na szczęście (tak jak myślałam) z Aleksem wszystko ok;-) Waży 1400 gr, mało trochę, przy dolnej granicy ale w normie. Stwierdzil, że będzie małe dziecko ale nie mam się przejmować bo przecież Piotrek tez olbrzymem nie byl. I faktycznie, miał 2960 więc się nie martwię;-)

heheh ;) ale ważne, że dojechaliście szczęśliwie ;)

nie dziwię się że Aleks taki malutki, jak Ty masz malusi brzuszek ! :)

Nela własnie się kąpie, mam nadzieję że pójdzie spać, bo poszłam z nią jeszcze na dwór,a po powrocie wbiła się do sąsiadki ;)..

Byliśmy w Chojnicach o 15.40 na 16.20 miałam lekarza więc tylko szybko, szybko chociaż trochę się umyć i zaraz jechałam dalej a była dziś u niego taka kolejka, ze czekałam 1,5 godziny. Najpierw w aucie, potem w poczekalni i mnie teraz 4 litery od siedzenia bolą;-)

Jaemka, mam nadzieję, że mąż zmienił zdanie o mnie ;) i nie myśli w formie złodzieja nerek ;)