U nas tez nie bardzo Nela chce robic kupe na nocnik..dzisiaj byl juz 3dzien bez. Zrobila w majty ale niewiele i na tym koniec. Siku tylko raz do nocnika,wiec sie cofamy :p a jak u Was? U Ciebie Jaemka,pewnie super;)) Mamusia w domku.?

Ja zastanawiam się czy Szymon ma wszystko ok z pęcherzem... :/ Czy normalne jest ze sika co 20-30min??? Cierpliwości mi powoli brak... Bo majtek i skarpetek to już dawno

Ciekawe czy mamusia nie pisze bo jest w domu i cieszy się rodzinka czy jest w szpitalu i ze złości nie ma ochoty pisać :)) oby w domku, :)

Natitalka, ja właśnie dokupiłam  5 par majtek i skarpet bo mi nie starczalo;-)

na dodatek mam ochote wyrzucać zamiast prać bo Piotrek nie woła więc kupę robi w majtki;-( bleeee.....

I też często sika, nie wiem czy co 20-30 min bo czasu nie sprawdzałam ale często.

 

Gosiak, super to nieodpowiednie słowo. Lepsze okreslenie to "daje radę"  ;-)

Byłam dziś u mojego lekarza prowadzącego, umówiłam się na jutro bo cały czas czuję macicę;-( Ma mnie jutro zbadać i zobaczyć co się dzieje.

 

podejrzewam, że w domu;-) Ja w szpitalu się nudziłam tyle miałam czasu bo Aleks ciągle spał a po przyjściu do domu nie wiedziałam za co się zabrać.

Teraz też... prawie 22 a Aleks jeszcze niewykapany bo śpi. Nie mogę się zorganizować. Z Piotrkiem wszystko miałam zaplanowane. Godz X spanie, godzina Y jedzenie, godzina Z kapiel itp itd a z Aleksem nie ma gotowego schematu... dobija mnie to. Lubie jak wszystko jest zaplanowane bo wtedy wiem co i jak ;-(

Tez tak mam ze Lubie jak jest jakiś plan według którego działam. I bardzo nie lubię jak coś wg tego planu nie idzie... Ale z Szymonem o ile dobrze pamiętam gdzieś po miesiącu wszystko się poukladalo jakoś, napewno nie od razu. Pewnie kwestia kilku dni i zoorganizujesz się:) a tak apropo, nie wiem jak Piotruś ale Szymon ostatnio właśnie bardzo skutecznie niszczy mi mój plan dnia... Zaczyna tak na serio pokazywać własne " ja". No i spać w dzień coś za bardzo juz nie chce,przeraża mnie to. Nawet jeśli jakimś cudem zaśnie to wtedy wieczorem biega do 22 co najmniej. Chyba już mu ta drzemka w dzień nie potrzebna na to wychodzi. Chyba ze to tylko taki etap przejściowy , zobaczymy.

U mnie Nela silka czesto jak duzo wypije;), wczorajmniej jadla i pila wiec siku rzadko bylp:p Jaemka, napewno zaraz wrocisz w swoj rytm;)))! Ciekawe dlaczego nadal czujesz macice....?

Moze faktycznie Natitalka, Szymon nie potrzebuje juz drzemki w dzien, wtedy chyba ladnie idzie spac na noc? U nas na.szczescie drzemka jest potrzebna;),mam chwile ciszy i spokoju, bez tego poki co byloby mi ciezko. Mam chwile dla siebie.

Hej.

My od wczoraj w domu wieczur i noc była koszmarna, przepłakałam pół wieczora. Ale o tym wam póżniej napisze, na razie musze sobie ogarnąć wszystko na 40 tce :).

Wercia spi , Magda na dworze a mąż robi obiad bo ja trzymam werke która po mału bedzie sie budzic.

To napisz później czemu plakalas i jak to z tym porodem było :) wogole bloga skrobnij jak czas znajdziesz, że zdjęciem :D