Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-12-13 15:33
chyba troszkę nadrobiłam...
Ja też pochłaniam całą masę słodyczya do tego mandarynki i pomarańcze.
Przed ciążą ważyłam 66kg a spadłam na 63 i dopiero mam +2.5kg=65.5kg
Ja niestety pewnie będę musiała kupić chociaż jedną na początek butelkę. Zuzia była mała, ja mam duże piersi a w dodatku mam wklęsłe sutki(do tej pory nie wiedziałam że to jakiś problem) więc pewnie będę znowu będzie na mm..
.
Szyjka u mnie jest wporządku, ta ciąża naszczęście nie jest zagrożona.
Co do sprzątania, ogarnełam kurze na gurze na regale w naszym pokoju i przetarłam dywanik a noi zmyłam regał muszę położyć nową warstwę preparatu do mebli i ogarnąć okna, całe szczeście firanki zostawię mamie