zapytalam czy trzeba zglosic sie przed porodem w celu wyboru poloznej, ide tam w tym tyg, bo trzeba sie zglosic podpisac deklaracje i wybrac polozna

Ja też bym tego nie wiedziała, całkowity przypadek, więc lepiej sprawdzcie dziewczyny w swoich przychodniach :)

Dziewczyny mam dwa pytania,

*pierwsze to takie czy was tez teraz tak czesto kluje zoladek ????? Tzn tak mysle ze to zoladek,takie klocie ....w okolicy zeber,czasami bol taki,ze mam ochote sie w klebek zawinac :/

* a drugie pijecie gazowane napoje w ciazy? np. wode czy cos?

Prumiszka ja pije czasami gazowane napoje. Niekiedy mam nawet mega ochote na gazowana wode i musze sie jej napic :)

Jestem wlasnie po wizycie u ginekologa. Wszystko przebiega prawidlowo. Pytalam o te bole brzucha i ginka powiedziala mi ze jak narazie to nic niepokojacego, tymbardziej ze dlugosc mojej szyjki to 4cm. Powiedziala tylko ze w ciazy nie powinno sie lezec na wznak tylko na boku. Dostalam luteine dopchwowo i magnez z witamina B6. Kolejna wizyta 28 stycznia :)

Nieanonimowa - no to same dobre wiesci :) Luteine ja tez biore 4 tabsy dziennie od poczatku ciazy :) wczesniej jeszcze do tego mialam Duphaston (ale go juz sie pozbylam). Po tej Luteinie sie strasznie ze mnie ''leje'' :/ ale ginka mowila ,ze to norma. 

nieanonimowa ciesze sie ze wsz. OK, ale czemu wizyty masz co 2 tyg?

primuszka - zdarza mi sie pic gazowane, cole, wode a na pocz ciazy mialam mega zajawke na fante, nie moglam zyc bez chocby szklaneczki fanty, mysle ze z umiarem to nic zlego, raczej staram sie pic niegazowane, albo herbatki albo kakao nieslodzone ostatnio mam mega chetke

wyszlam o 15 z domu i dopiero wrocilam ze szkoly rodzenia, opowiem wam co i jak:

zajecia sa 2 godzinne tylko mam kiepskie polaczenie autobusowe i lazilam jeszcze po miescie, dlatego tyle zeszlo,

generalnie zajecia sa 2,5 h, wt i czw, ma byc 8 zajec

osob jest 3 pary i 2 samotne (ja i taka druga dziewczyna, bo nasi menowie zasuwają na wyprawke), jest jeszcze jedna i chodzi z mamą;

dziewczyny sa w 30 lub 31 tyg ja jedna taka sierotka marysia ( a w ogloszeniu jest napisane ze od 27 tyg mozna chodzic)

dzis byla czysta teoria i na pocz zaj organizacyjne, wyglada to ciekawie, prowadzi to polozna z naszego powiatowego spzitala, mowila co wziac na porod i o badaniach potrzebnych do porodu

mozna bylo zadawac pytania, z czego chetnie skorzystalam

zajecia bede po polowie teoret i praktyczne na sali rehabilitacyjnej; chca zasw od lekarza ze pozwala cwiczyc (to sobie zaczekają, bo wizyte mam w pt)

bedziemy malowac brzuchy i cwiczyc oddychanie, miesnie kegla itp,

zapowiada sie dosc ciekawie

 

w drugiej czesci beda zajecia praktyczne  z opieki nad dzidizusiem, bedzie etz spotkanie z pediatra i neonatologiem