darcias hehe moze to byc genetyczne:) nie  bój sie cc, niektore kobiety wolą cc...?

no niby wola, ale ile po takim cc trzeba dochodzic do siebie, 

Darcis to duże dzieci się u was rodzą! pogratulować rodzącym!!! :D

 

u nas mama i siostra (jakby donosiła do końca ciąże) rodziły też duże dzieci (choć nie aż tak duże bo przeważnie po 4 kg.) ja znów małą córke urodziłam , zobaczymy jak teraz :)

 

Darcias to tez zalezy od kobiety mojego meza ciotka po cc dochodzila miesiac nie wolno dzwigac wyciagac sie np. Podczas snu spac na brzuchu itp. Ona jeszcze sobie radzila bo przy noworodku to az tak zle nie jest ze wzgl. Ze mozna przylozyc do cyca gorzej jak jest 2 dzieci tak jak by to bylo np. U mnie bo 2 trzeba sie zajac tu sie nachylic tu to tu tamto. A za to moja mama do siebie doszla po 2tyg. Wiec to zalezy od organizmu:)

ja się panicznie boję cc :/ w pierwszej ciąży mi groziła właśnie przez żle ułożone dziecko i przez łożysko przodujące ale do porodu wszystko się poukładało jak trzeba i rodziłam naturalnie, teraz wszystko jest dobrze, oby tak dalej żebym nie miała cięcia. wole już się męczyć przy porodzie sn. :)

no masz racje mamcia ze zalezy od organizmu, ale jakos panicznie boje sie cc niz porodu naturalnego, a przeciez wiele kobiet jeszcze placi za porod cc, ale no coz

moja sis ktora urodzila synka 4.700kg to sie nacierpiala bo zrobili jej kleszczowy i dziecku przy porodzie zlamali obojczyk, ale szybko doszla do siebie , ale znow miala problem z karmieniem piersia, jak nie urok to....

ktoras z Nas pisala ze ciocia urodzila 5.5kg dziecko i co rodzila sn?

Mojego meza ciotka wlasnie syn mial tyle ale rodzila wlasnie przez cc najpierw 12 godzin lekarze ja trzymali i sie meczyla jak prosila o cc to lekarz jej najpierw powiedzial ile to bedzie kosztowac wkoncu po tych 12godzinach musieli jej sami zrobic ale lekarz na koncu jej powiedzial ze gdyby zaplacila miala by odrazu... jak ja to uslyszalam jak ja lekarz potraktowal to bym c.uja kopla w d.pe. masakra

no wlasnie sie tego boje mamcia, tak bylo z moja sis, bardzoo naciskali na porod naturalny a jak maly sie zakleszczyl i ona juz nie dala rady to na cc bylo juz za pozno , wlasnie tego sie boje :(

Nie tylko ty kochana:/ ja przy synku ktory mial 3,820balam sie wlasnie tego kleszczowego bo duzo sie slyszy o tym u znajomego mojej mamy jego syn byl w ten sposob wyciagany i po roku wyszlo ze za bardzo zdusli glowke i byl lekko uposledzony:( straszne takiw cos uslyszec:(

ogolnie podobno porod kleszczowy jest zabroniony, i dobrze skoro jest cc