Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fruzinka85
Mimimi ty sie ciesz ze, możesz odpoczywać i spać kiedy chcesz bo my nie mamy tak dobrze ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimimi

fruzinka z jednej strony sie ciesze bo zawsze bylam spiochem ;) ale nigdy nie bylam w takiej sytuacji zeby siedziec kilka miesiecy z rzedu w domu, dlatego sie boje ze dostane "kota" :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fruzinka85
Ja w pierwszej ciazy spotykałam sie z koleżankami co siedziałyśmy na macierzyńskim i wychowawczym, szukałam w necie cos dla dziecka. Czas szybko leciał i nie narzekalam na brak zajęć. Teraz poszłabym spać a tu mi buszuje mały łobuziak ;) ale kochany ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

tort piękę siostrze na rocznicę ślubu, śmietankowy z owocami :)

nam się właśnie podobają tradycyjne imiona, mamy w domu Darię a na drugie ma Julianna :) a mi też się podoba Łukasz ale mój mąż nie chce tak nazwać dziecka :( a mi się tak podoba...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimimi

no gdybym byla w Polsce to pewnie bym nie narzekala :) kuzynki, ciotki, kolezanki... a tu troche gorzej ;) akurat kolezanki w ciazy nie mam, a wszystkie inne pracuja... i to najczesciej nie do 15.00 tylko duzo dluzej...

narazie nie ma tragedii ale sie martwie co bedzie za 2-3 miesiace ;) :P

ojj jak bym chciala juz swojego dzidziusia miec w lozeczku :) albo na rekach :)

 

fruzinka Twoj bobas grzeczny? czy duzo placze i chce zeby go nosic? :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

właśnie ciesz się za nim możesz i wysypiaj się :) no i powoli szykuj się do monotonnego dnia, wszystko podporządkowane dziecku, każdy dzień podobny do następnego :) mi to akurat odpowiada, w tamtej ciąży pracowałam krótko tylko do 13 tygodnia, potem już nie mogłam z powodu nerek. no i już długo w domu siedzie ale nie narzekam . i w ciaży miałam pełno zajęc a po porodzie to też dużo odpoczywałam bo mała dużo spała i grzeczna była.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fruzinka85
Mój córka ma dwa latka i prawie 3 miesiące. Nie była nauczona ze ja sie ciagle nosi wiec nie mam problemów. Jest bardzo samodzielna sama je, pójdzie zrobi siusiu i ubierze gablotki i spodenki, sama sie bawi. Ma czasami straszne humory ale to jak każde dziecko.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

ja też prawie cały czas sama:( mąż za granicą pracuje mama zajmuje się córką brata potem idzie do pracy. mam przynajmniej małą łobuziarę w domu :) a najlepsze są wieczory jak gadamy z mężem godzinami

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fruzinka85
Mysza, my nie dawaliśmy drugiego imienia. Bardzo ładne imię julianna ale chrzesnica męża ma tak na imię wiec widzisz. Ja ciasta piękne ale tortów nie próbowałam
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

a ja tort upiekę ale ciast nie umiem :)