:'( to widze ze ja najwiecej przytylam z was:-D :'( i pierwsza lece na odstrzal na porodowke chyba ze ktoremus bobasowi bedzie sie spieszylo :-D

Anulka no wlasnie:) hehe bedziesz pieresza klubowa mamcia:)

Anulka ale jak tobie malutko czasu zostało do porodu!

Malutko ? Malutko to bedzie jak bede miala w kwadraciku "40" bo zapewne urodze w 42 jak i pierwsze dziecko... Jak dla mnie to jeszcze dluuugo :-D strasznie fluzy mi sie kazdy dzien, tydzien... Yh a juz bym chciala miec to za soba :- :-D

tak bo masz już 39dni do terminu ja mam 76 dni :P 35tc. to już prawie finał :) może tym razem córeczka wyjdzie na swiat w terminie :) teraz do mnie dochodzi że godzina zero nadchodzi wielkimi krokami

Dla mnie bardzo malymi :-D no w sumie tak 39 dni to malutko ale... Wiesz jak cholernie mi sie dluzy? Jeszcze do tego oslabienie mi doszlo to juz calkiem dniami zjebana chodze:-

bo to już końcówka, też się tak czułam na końcu pierwszej ciąży, niby nic nie robiłam a wyglądałam i czułam się jak po 12godz. ciężkiej harówy w kopalni, zresztą widać to na tej fotce z pierszej ciąży. a w pierwszej też tak miałaś?

W pierwszej tak nie mialam moze dlatego ze nie mialam dziecka i moglam spac lezec o kazdej porze co mi sie zamarzylo a teraz nie moge bo zajmuje sie corka he

ja już prasuję od pół godziny pranie... żeby nie zasnąć, dziś się nie wyspałam, córce idą kolejne ząbki chyba z dziesięc razy się budziła biedna. dobrze że mąż wraca, przynajmniej parę dni on wstanie do niej - ja się wyśpię- a dziś przynajmniej uporam się z tymi ciuchami :)

 

 

dziewcyny smacznego w ten tłusty czwartek! dziś możemy się objadać bez ograniczeń :D

Mysza kobieto juz pracujesz? Zwariowalas ;) ja dopiero jem śniadanie. Zjadłabym paczka tylko nie ma kto iść kupić ;( Maz bedzie wieczorem to pewnie nigdzie nie bedzie juz a takie z reklamówki po całym dniu to nie smaczne ;(