Ja mam depresje jakąś chyba i zeżarłam 3 kostki czekolady i jestem na siebie jeszcze bardziej zła :)

ja dzisiaj sobie robię klpsiki z piersi z kuraka w sosie pomidorowy 

A ja już myślami jestem w poniedziałku w stabilizacyjnej. :P

Przeszłam dzis na 3 fazę w końcu kanapki z chlebkiem nie było pelnoziarnistego ale mam wieloziarnisty oszamalam 2 kromki troszku maselka sałata poledwica sopocka ser żółty w końcu zwykły:D i ogórek zielony pyyycha tęskno mi było do chlebka na obiad gotowane udko będzie smażona (bez oleju) fasolka szparagowa z curry wegeta pieprzem i czosnkiem granulowanym:D na deser mam duży jogurt jogobelli brzoskwiniowy:D

Marta czyli od poniedziałku jednak na bank na stabilizację przechodzisz?

Zrobiłam wiosenne porządki ubrania w których nie będę chodzić dam dla siostry co chce niech bierze jak nie to niech wypierdzieli we wszystkich szafach generalne porządki w pokoju posprzatane na błysk czekam jeszcze na Adiego przywiezie wypłatę i jedziemy do sklepu po zakupy kiwi mam zamiar oszamac:D a i wiem co chce na urodziny zgadyjcie, Ewa nie podpowiadaj xD

No nie wiem, jak mi nie spadnie waga do poniedziałkowego ważenia to przechodze. Bez przesady, żeby przez ponad 2 tyg ani kilo nie spadło. ;/ Nie lubię się męczyć jak nie ma tego efektów. :) Ale mogłam się tego spodziewać - za mały odstęp między dwiema dietami. ;) Jestem w o tyle lepszym położeniu, że w zasadzie obecna waga jakoś tam mnie satysfakcjonuje, chciałabym jeszcze z 5 kg schudnąć, ale jak nie schudnę, to też źle nie będzie. ;) Już tu nie raz pisałam, że nie mam parcia na rozmiar 36. 40 mi wystarczy. :)

Wagę? :P

Osz Ty za pierwszym razem a teraz szczerze pytałas Ewę czy sama zgadzasz?:P

Hahaha pierwsze co przyszło mi do głowy szczerze mówiąc. :))) Po prostu wiedziałam, że nie masz. :)