Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nena714

kurcze.. caly czas mam nadzieje, ze bedzie dziewczynka... a maz jak widzi ze wcinam ogorki to skacze z radosci ze bedzie syn.. o losie.. :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama4412

Heheh a ja przez ciągła ochotę na kurczaka nastawiać się na córkę.  Koleżanka ciągle jadła kurczaka bo tylko na niego miała ochotę i dziewczynkę urodziła :)  Heheh 

 

 

 

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nena714

bardzo bym chciala miec coreczke, taka swoja malutka,pyzunie kochana.. moja siostra ma dwie dziewczynki male i sa takie slodziutkie, ze ciagle jej zazdroszcze.. a maz to tylko o chlopaczku mowi bo sie nie moze doczekac jak beda kopac w pilke.. eh :[

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama4412

Heheh byle zdrowe.  W pierwszej ciąży tez chciałam dziewczynki ale jak na USG w 26tc dowiedziałam się że chłopczyk to aż się popłakałam z radoaci:)  i teraz jak będziedziewczynka to bbędzie miała starszego brata  a jak będzie chłopczyk to będę się umieli super zawsze dogadać 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sloneczna627

Ja z kolei jedyne o czym myślę, to żeby wszystko było ok przy następnej wizycie. Płeć jest mi w zasadzie obojętna byleby zdrowe było. Ja to Wam trochę zazdroszczę tych zachcianek. Ja nie mam na nic apetytu i gdybym mogła to w ogóle bym nie jadła.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nena714

nie no zdrowie to oczywiscie priorytet ale wierze ze bedzie zdrowiutkie wiec zartuje sobie na temat plci :) o tym zdrowiu to wole za duzo nie myslec i sie nie zamartwiac bo moj maz ma wrodzona wade serca.. ale byl mocnym wczesniakiem i do tego blizniak jednojajowy wiec ta wada to pewnie przez ten wczesny porod.. i moj bidulek jest teraz ciezko chory :( i to on sie bardziej martwi o to zeby bylo zdrowe a ja chodze i go pocieszam, ze jesli bedzie tak silny jak tatus to nie ma co sie martwic. To zapewne odwrotna sytuacja "pocieszania" niz u was ;) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama4412

Najwazniejsze żeby było zdrowy.  To jest  na pierwszym  miejscu:) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mindusia

Mój mąż też wolałby aby był chłopak (wiadomo żeby potem miec z kim piłke kopac) mi jest jest to totalnie obojetne. Może być chłopczyk a może byc i dziewczynka. Grunt żeby było zdrowe

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nena714

A ja mam pierwszego hafta za soba... jestem wykonczona

 

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama4412

O kurcze  neue.  Współczuję  ta przypadłość  mnie nie tyczyła w pierwszej ciąży i oby w tej tez nie.  Zdrówka