Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sloneczna627

Czesc dziewczyny

Z góry przepraszam za wszystkie błedy ale pisanie jedna reka ( druga podpieram głowę zeby cokolwiek widziec kiedy leze :S) jest trudne.

nena - masz przefikane !!!!! Ogromnie Ci współczuję. Ja mam wysoki cukier ( na czczo ciut ponad norme, a po 2 godz ponizej 140) i moja ginekolog kazała ograniczyc słodycze.

A ja mam jutro wizyte u gin i potwornie sie boje, ze jak mamamonika wyladuje w szpitalu, a tu jeszcze 2 m-ce do terminu !!!!!!!!! Ogólnie u mnie pogoda do d... i humor tez i jeszczepralka sie popsuła :(((((( nic tylko wyc do ksiezyca.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama4412

sloneczna-bedzie dobrze;);) odpoczywaj:) pogoda w koncu i do Ciebie ladna przyjdzie;);)
dziewczyny byle tak do 37TC a potem  niech sie dzieje co chce;);)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

Oj jak źle mi się czyta wasze posty.... Ja się przez święta obżarłam jak prosię conajmniej i jeszcze w lodówce rzeczy tonę do zjedzenia jest :/ Ale nastrój świąteczny miałam taki, że spokojnie na chlebie i wodzie bym przetrwała - zawsze jak są problemy to przestaje jeść. A życie to mnie ostatnio nie oszczędza. :(

W każdym razie, szafa w końcu doszła, przewijak dojdzie za tydzień, dziś mam ostatnie zajęcia w szkole rodzenia, pokój wymaga po prostu ostrego posprzątania i poskładania rzeczy, które dalej w torbach a ja stoje od wczoraj przy żelazku i jutro planuje spakować torby do szpitala. Mały fika i fika non stop, chodzi spać coraz później - koło drugiej w nocy, a jak jestem glodna to dopiero się rusza jak wariat więc jak któraś z was pisała, że właśnie wtedy siedzi dziecko cicho to nieprawda ;) Brzuch mam dość mały już, nie rośnie tak szalenie - wrzucę potem zdjęcie a mały ma coraz mniej miejsca i często kopie mnie między żebrami a teraz nawet jak przyłoże rekę nad pępek to czuje jego tętno :) O wiele szybsze niż moje - widać plecki ma przytulone do mojego brzucha ;)

Z problemów zdrowotnych - wszystko ok, mały zdrowy na usg pokazał ostatnio buzię - taki kościotrupek :D A matka męczy się dalej z osemkami, które chyba jednak wyrwę przed porodem - cieżko coś brać teraz jak puchnie policzek :( 

Wracam do prasowania :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madlenkag
Dziewczyny kiedy planujecie spakowac torbe do szpitala? Ja to w sumie nic jeszcze nie mam naszykowane, glownie chodzi mi o ubranka, im blizej porodu tym bardziej mi sie nie chce. Alemysle ze tak miesiac przed cos zrobie. A u was jak przygotowania do godziny zero?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
puszekokruszek

Hej, ubranka już są wyprane i wyprasowane cała komoda zapełniona, termometry, szcoteczki, buteleczki, wanienki, wózki, foteliki itp już są , brakuje tylko mojej wyprawki do szpitala i kosmetyków dla dzidziusia. Ale planuje w najbliższych tygodniach zrobić moją wyprawke i tak na miesiąc przed żeby było gotowe, lepiej niech będzie wczesniej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Ja nie mam niczego przygotowanego, bo mam czas i zbieram kaskę, zeby za jednym razem wszystko kupic, chociaż mam większośc rzeczy po starszej córci ;). W 35tc wybirę się na zakupy, w 36 wypiorę i poprasuję wszystko i się spakuję ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamamonika84
Dziewczyny, daje znać że jeszcze sie nie wypakowalam. Skurcze niby sporadyczne ale sa. Napinania brzucha i kucia w pochwie zdążają sie pomimo lekow. Jutro badania konkretne i zobaczymy.. na razie jeetem w szpitalu. Lekarz mowi byle mala przybrala do 2kg..
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madlenkag
Mamamonika- trzymam kciuki za was :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

mamamonika - kciukasy trzymam. mnie się też zdarzają codzień kłucia w pochwie i napinanie brzucha ale ginekolog nie widzi nic groźnego. Może idzie ku dobremu. Burzy ci życzę :) cobyś nie miała zbyt gorąco w pokoju :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nena714

no tak.. to za tydzien albo dostane znowu opier.. albo insuline.. dzis na obiad zjadlam: 300gram piersi z kurczaka smazonej bez tluszczu, pol talerza surowki z kapusty i mala razowa bulke, cukier po 1h: 160!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja juz nie wiem co mam jesc...... zalamuje mnie to.

Ja jeszcze nic nie zrobilam w kierunku pakowania torby i przygotowywania  rzeczy dla dziecka, ubranka z lumpka i od znajomych leza w worach i czekaja na wypranie.. przez te cale zamieszanie po prostu mi sie NIE CHCE, lapie dola i chodze ciagle smutna i zdenerwowana tymi wynikami i ta cala sytuacja, a powinnam sie cieszyc .. chyba.. no nie? :(