Najaktywniejsze:
Komentarze
2014-06-29 11:00
ja też czekam na te kropelki.
U mnie przez pierwsze 2 dni byl ten problem w szpitalu mala nie odstepowala cyca na krok nie moglam nawet do toalety wyjsc bo byl krzyk potem miala zltaczke byla pod lampami wiec tam ja jakos z jedzeniem ustawili. W domu zauwazylam ze je regularnie w miare ale powieczornym jedzeniu ok 19 do 23-24 jest placz i spinanie brzuszka podkurczanie nozek. Wczoraj dostala czopek i dostaje narazie dopoki nie przyjda te niemiecki to espumisan. Wczoraj tk jakby ten czopek pomogl przeszlismy tylko jeden atak i noc karmienie 21-3-7. wydaje mi sie ze na Hanie ten espumisan poprostu nie dziala
2014-06-29 12:17
mama, ja mam ten drugi :P więc na niego głosuje.
kropelki niemieckie - słyszałam o nich, poszperałam i znalazłam odpowiednik polski - Bobotic Forte. Stosowaliśmy przez tydzień, po czym przyszła położna i powiedziała, że jej to na kolki nie wygląda i żeby zaprzestać i poobserwować. Odkurzać na Wojtka nie działa, tak samo szuszarka. Nawet puszczałam mu suszarkę z youtuba i dupa. Działa jedynie robienie ciiiiiiiiciiii jak szuszarka właśnie ale ustami :P Co z tego, jak cichuje mu tak jak go bujam więc i tak jestem uwiązana. Od wczoraj, jak poszłam pokazać Wojtka do pracy i wszyscy mi gadali o herbatce z kopru wloskiego, popijamy ten wywar wlaśnie. Narazie nie widzę różnicy. To jest tak, że Wojtek przewinięty, po butli, odbity zostaje położony np do wózka czy do łóżeczka, jest 5 minut spokoju a potem zaczyna się łeeeee, machanie z całych sił nogami (więc automatycznie rozkopany cały) i jak nie zostanie podniesiony i bujany to zaraz łzy jak grochy. I tak też wygląda spanie, 15 minut śpi, potem przez sen zaczyna cały się szarpać, macha łapkami i stęka po czym za chwilę albo zasypia zaś na 15 minut albo się rozkręca i pospane. Napewno się złości i płacze jak robi kupę lub puszcza bąki ale pozostały czas...... Nie rozumiem :(
2014-06-29 12:59
Bujak mu się nie podoba ;( Poleży chwilę i cały się aż trzęsie z rozpaczy ;( W łóżeczku ma klin to i tak nie leży całkiem płasko. Najczęsciej zasypia u mnie przy cycku jako pocieszaczu (bo jak jest głodny to possie 5 minut i jest wrzask, prężenie się i stękanie plus kopanie mnie, że mu daje w końcu butelkę) ale jak tylko go odłoże to się przebudza i cyrk zaczyna się od nowa - ciii, bujanie, cycek i śpi (oczywiście w te godziny co nie śpi bo nie śpi czyli od 14 do 22 to to też nie działa) i odkładanie. Dawajcie jeszcze jakieś pomysły bo go Babcia za niedługo zabuja na śmierć w wózku :D
2014-06-29 14:13
mama Ja jestem za pierwszym ;P Aczkowliek my mamy jeszcze inny ;)
izaboo No mówię, że u Twojego to ejst dyschezja niemowlęca, która minie z wiekiem. A co do pozaostałego marudzenia - cóż, taki typ. Tez mu kiedyś minie ;) Wiem co to znaczy, takze współczuję, bo człwiek może byc na prawdę wyczerpany fizycznie i psychicznie, ale uwierz, że kiedyś będzie to tylko wpsomninie i i tak miłe ;D
nena Ale masz fajnie.. szerokości!
Ależ wam zazdoszczęęęęę... :(
2014-06-29 14:29