Najaktywniejsze:
Komentarze
2015-01-15 08:15
Arletka ona strasznie rwie się za chodzenie, trzymana za dłonie maszeruje sama i ma taką radochę, że szkoda gadać :P po prostu bardzo mnie zaskakuje jej postęp ruchowy, ale do niczego nie zmuszam i nie wstrzymuję...
Kamila ja się loguję zawsze do google i tam gdzie się wrzuca zdjęcia wrzucam filmik i działa :) jak nie wiesz nadal jak to pisz spróbuję lepiej wytłumaczyć :)
2015-01-15 08:50
Kamila Można wrzucic na google lub youTube, akle musisz miec wsędzie konto ;)
2015-01-15 08:51
można też na youtube, ale jakoś każdy może to zobaczyć...
2015-01-15 08:53
No w sumie może ;) Ale musiałby znactytuł tego, żeby tak celowo znaleźc, chyba, że przez przzypadek ;p
2015-01-15 09:22
zgadzam się :)
2015-01-15 09:24
asia-Ale Twoja mała śmiga !!!! Super
izaboo- Wojtek faktycznie spory jest!!!!!
2015-01-15 15:52
Kamila, uśmiałam się, jeszcze jak bym usłyszała, że może ja też mam asymetrię to bym padła i nie wstała
Dziewczyny, a pytanie z innej beczki ile z Was musi wrócić do pracy po rocxnym macierzyńskim i co planujecie zrobić z maluchami?Ja mam od lutego częściowo zacząć pracować z domu, o ile na początku wydawało mi się,że dam radę, to teraz zaczynam wątpić, zwłaszcza, że mojego męża ciągle nie ma i to całe tygodnie, a nie chcę jeszcze małej dawać do żłobka i zastanawiam się czy sobie nie odpuścić tej pracy narazie...
2015-01-15 19:10
kamila - eee....yyyy.... nie wiem co odpowiedzieć... :>
tusiak - ja już pracuję. jest ciężko troszku, bo muszę pędzić do domu od razu a jak coś chcę załatwić to muszę brać urlop na godziny. Z Wojtkiem jest moja mama, ale np dwa ostatnie dni miała hadkor bo ta bieguna... Nie wiem co będzie jak Wojtek zacznie śmigać po domu...
2015-01-15 21:39
Słoneczna dzięki :)
Tusiak ja jestem w trakcie eksperymentu :P jeżeli uda nam się przetrwać z jednej wypłaty to nie będę wracała, jeżeli się nie uda to będę zmuszona wrócić, ale nie wiem na jak długo wrócę do obecnej pracy, bo jest tam ciężka sytuacja i nie wiem ile firma będzie jeszcze istniała, a po za tym BARDZO nie chcę tam wracać (do tych ludzi). Jeżeli będę zmuszona to z Hanią zostanie moja mama
2015-01-15 21:48
Kurcze, u mnie niestety w grę wchodzi tylko żłobek, bo niania to za drogi biznes. Moi rodzice niestety jeszcze oboje pracują i niestety mieszkamy 200 km od siebie,więc nawet nie ma opcji, żeby w nagłej sytuacji, jak będę musiała zostać dłużej w pracy, ją odebrali.W ciąży mi się to wydawało prostsze, ale też mój mąż nie miał tylu zagranicznych projektów. Kurde , nie wiem o robić, mój szef liczy,że od lutego zacznę coś robić...chociaż też mam mieszane uczucia czy po macierzyńskim nie będę chciała zmienić pracy.