Moj tez sam przeważnie sie bawi. Ale tez go nauczylam jezdzic autami. Bawie sie z nim puszczam auta a on sie cieszy jak mu uderzaja o nogi.

Izka co do stulejki to mam kolege w moim wieku ,bo jego mama uwazala ze sama sie zerwie. Teraz jedynie operacja. My z Karolkiem chodzimy do urologa,akurat w poniedzialek mialam wizyte i powiedzial ze bardzo dobrze zrobilam. A nie zrobilam tego na "sile" tylko zawsze 4-5 razy dziennie delikatnie mu ja naciagal.am i ona sama po troszku puszczala i puszczala i sie zerwala. Dziecko pozniej nie pamieta nic, i nie mam potrzeby chodzenia pozniej z malym na zabiegi i operacje .psikapy octaniseptem i smarujemy specjalna mascia...wiec nie mam wyrzutow sumienia. Po za tym ja mam 3 braci i kazdemu mama sama zerwala w takim wieku,tesciowa tez miala 3 chlopakow i tez im sama zerwala. 

Aa nala my bawimy sie z malym klockami,duzo ksiazek czytamy,skaczemy na trampolinie,chustamy sie w chustawce , przylepiamy magnezy na lodowke, robimy kosi kosi, samoloty, autkami sie bawimy tak jak pisze Izka , bujamy sie na koniku bujanym,bawimy sie w warsztat maly ma plastikowe narzedzia, tanczymy maly uwielbia piosenke " witajcie w naszej bajce" akuku,   jezdzimy w rowerku, gramy pilkami, a telewizji zeroo . i spacer 2-3 godzinny co dzien. A no i standardowo odwiedzamy kurki,pieski,kroliczki,krowki,konika i barankka.

Moj uwielbia piłke:) ładnie rzuca nia. Wogole bardzo lubi zabawki rozwalac je po calym domu, balony, zabawy z pieskami no i z siostrra:)

Monia to ty nic poza opieka nad dzieckiem nie robisz? Bo ja to w ciagu 4h dziennie jak spi to sie z wszystkim nie wyrabiam. Tez jezdzimy na rowerku czy w wozku na zakupy. Teraz jak mojego nie ma to szlag mnie trafia ze ciagle balagan bo maly nie daje mi czasu na sprzatanie. Jestem wykonczona po calym dniu z dzieckiem a jak juz pOpoludniu mi nie chce zasnac a musze cos zrobic to dostaje takiej nerwicy ze szok.

Tym bardziej ze teraz to bierze zabawke w zeby i biegnie za mna.

Monia a co do takich przypadków jak twoj kolega to takie operacje robi sie w dziecinstwie w wieku 3-4 lat i to jest bardzo niewielki odsetek takich przypadkow. Zreszta jak wszystko.

A i dzis zauwazylam ze wynika sie malemu ostatnia dwojka czyli jeszcze tylko 12 zabkow zostalo.

Moj już bardzo ładnie siedzi ale jeszcze nie raczkuje. Ma narazie 4 ząbki. 

Karolina moze nie bedzie raczkowal tylko od razu wstanie. Niektore dzieci nie raczkuja tylko od razu zaczynaja stac i chodzic.