Zdarza wam sie cos dzwignac a potem chwile czuc bol w dole?

Mam takie momenty jak stół chciałam sobie przesunąć albo ziemniaki do skrobania wziąść:)  ale nie dzwigam już nic mój mi katygorycznie zabronił:) Ale niestety jak coś trzeba to trzeba:) A duzo dźwigasz?

Pelne wiadro wynosilam na dwor z odpadkami, tylko wiadro 10l. Przewaznie drzewo czy cos to tez moj nosi, czasem tez nosze wode do szklarni ale mam male wiaderko do tego zeby nie dzwigac duzo kg

A nie zawsze ktos jest w domu zeby pomogl.

Wiem cos o tym mój mąż jak w pracy jest to niestety muszę sama robić niektóre rzeczy a do tego codziennie po corkę do przedszkola a pod koniec dnia jestem taka zmęczona masakra. Dziś mam dzień lenia ale to cgyba też przez pogodę u nas od kilku dni leje:( A my z moją córka mamy dzień w piżamach:) A mąż na nockę poszedł:)Więc wieczór MÓJ :) może jakaś romantyczna komedia jakaś maseczka albo coś:) A jak tam Uu Ciebie dziś?

A ja po obiadku bylam w szklarni troche na dworze teraz juz leze i odpoczywam :)

o to masz fajnie my dopiero kapiel zaraz kolacja bajka i sp-ać też już bym chciała odpoczywać choc nie powiem w dzień się zdrzemnełam. Zauważyłam że mam teraz taki jakiś leniwy czas nic mi się nie chce, może jak pogoda się zmieni bede miała więcej czasu:)

Ja ostatnio tez mam mniej sily :( ale moze faktycznie przez pogode

Życzkę miłego wieczoru:) 

Tez zycze milego wieczorku :)