a u mnie dziaij fatalnie jak dziaj nie urodzę to będzie cud mam dośc dzisiejszego dnia wszystko mnie boli mały bardzo spokojny czuję że schodzi do kanału rodnego brzuch boli i się napina a kręgosłup boli jak cholera naczyń nie mogłam umyć a miałam raptem 3 szklani 2 talerze i sztuce , Przemka nie ma  i nie ma mi kto pomóc miomo że mam mamę za ścianą i siostrę pietro wyżej ;(

Nala nie panikuj, mam nadzieje ze nie urodzisz jeszcze :)) dasz rade jeszcze chociaz 2 tygodnie

Moj dzis odkad polozna nim potrzasnela caly czas jest zywy i sie ciagle rusza. Wole jak jest spokojny.

Nala niekracz. Może to jeszcze nie to :)

Ja właśnie wróciłam z Zuzą z przeczkola robimy makaron do rosołku:)

Ja też teraz będe czekać za paczką od Darii. Laktator i inne fajne gażety:) 

łóżeczko mam juz na dole teraz trzeba je odświeżyć ale jakos siły nie mam, jutro też nie znajdę bo szkoła rodzenia potem badania a w czwartek wizyta u diabetologa znowu. 

moja dziś spokojniejsza za to wczoraj to masakra była naprawdę myslałam, że urodzę:)

Ja teraz nie mam zadnych badan i wzyta za 3 tygodnie :)

całe szczęscie że mały jest spokojny bo bym chyba oszalała z bólu normalnie mam ochote jechac do szpitala żebym juz nic nie musiała robić już wszystko mnie strasznie męczy 

Az sie boje cio mnie czeka za jakis miesiac

Ja już wrocilam ze szpitala. Robili mi USG. Mały się tak rusza ze hej. I jest cały czas główka do dołu. Mowilam im o tej krwi. Ale powiedzieli ze nie ma się czym martwić.

To dobrze ze wszystko dobrze :)