lolasyliwa- mam te same obawy... pół życia leczyłam się hormonalnie, także nie mam figury modelki, dodatkowo przez to mam dość wiotką skórę (strach przed rozstępami...) dlatego zaczynam mieć już obsesję na punkcie wagi. Codziennie się ważę, póki co przybyło mi 2 kg, ale lekarz mówi, że to głównie woda, bo koszmarnie puchnę. W głowie mam ciągle "nie przytyj za mocno, nie przytyj"...

Ja w pierwszej ciąży przytyłam 20 kg. ale zgubiłam do roku po porodzie z tym, że 5 kg sobie zostawiłam bo byłam za chuda. Do tej pory przytyłam 4 kg więc jak na mnie to nie dużo a zresztą nie przejmuję się jak mam na coś ochotę poprostu to jem :)

A żylaki też mam po poprzedniej ciąży. Teraz po porodzie będe chciała iść na operację bo troszkę się wstydzęich:)

Mnie jutro czeka wyjazd do szpitala do Bydgoszczy:) Jak na razie się nie stresuję, Jestem dobrej myśli wiem, że będzie wszystko oki:)

 

Iza jak u Ciebie po wizycie?

ale tylko na badanie czy masz zostac na dluzej??napewno bedzie oki:)

Tylko na konsultację co do wyników a potem zobaczymy:) co dalej mniejmy nadzieję, że już nigdzie nie będe musiała jeździć i nic brać:)

Mi lekarz powiedzial ze nie mam sie stresowac bo mam niewiele podniesione igm, kazal lekarza zjebac ze wysyla pacjentke z niekompletnymi wynikami i brakiem podstawowych wynikow, dzieki temu bede musiala w nastepna srode znow jechac.

A z czym jechałaś? Czego ci zabrakło?

Ja biorę wyniki na igg igm i awidność z pierwszej ciąży i te same z drugiej ciąży :) 

Mi lekarz tylko zrobil igm wiec nic wiecej nie bralam. Masakra goraczka, za godzine bede w domu, kupilam 2pary body i koszulke z dlugim rekaawkiem, nie moglam sie powstrzymac.

Zaczynam powoli sie cieszyc ze bede miec malenstwo, bo na poczatku bylo mnostwo strachu a teraz juz luz i taka niesmiala radosc :)