ja tez sie budze w sumie o tej godzinie co zawsze w tygodniu wstaje i nie moge juz spac dluzej....

U mnie znow szaro buro :/ zrobilam kawke i sobie gram :)

U mnie dalej  nic sie nie dzieje, za oknem mgla szaro i smutno dlatego pewnie moja malutka nie chce wyjść :) 

No ja czekam bardzo az ten czop wypadnie ale nic z tego... Perspektywa chodzenia w ciazy az do grudnia poglebia moja depresje jesienna... Brak snu, rozstepy, i ten bol jak mi dziecko wsadza nogi i rece w dziwne miejsca...

No i eklerek do kawki pychotka :)

Taa tylko ze Ty masz 39 a mi sie dzis zaczyna 41 i co mam powiedziec? Nie ma co sie nad soba uzalac trzeba wziąć sie w garsc i cierpliwie czekac 

cierpliwości dziołszki, dzieciaczki wyjda jak im sie będzie chciało albo wtedy kiedy najmniej będziemy sie spodziewać :P

mpk jakbyś nie urodziła na dniach to masz sie zgłosić do szpitala?

ja wczoraj byłam na ktg, ale nic sie nie dzieje, to w zeszłym tyg już miałam więcej skurczy. w pon mija mi termin, mama mówi że urodze w przyszłym tyg a mąż chce 24go, bo on z ojcem sie urodzili 24go dnia miesiąca i mówi że byłaby tradycja rodzinna zachowana hehe

czekam na kuriera z tymi częsciami do wózka, miał być wczoraj ale nie było, może w soboty też jeżdżą..

Ja bylam w czwartek u lekarza i powiedzial ze czekamy oznak przenoszenia nie ma wszystkie przeplywy sa w porzadku moj lekarz pracuje tez w szpitalu wiec wizyte w szpitalu mam na 21 listopada no chyba ze bedzie cos sie wczesniej dzialo. Ja jestem bardzo cierpliwa, wiem ze malutkiej tam dobrze mimo ze ciasno bo juz 3500 wazy :) 

no dobrze im w brzuchach, ciepło, jeść dają to po co wychodzić haha :) mój niby 2900 waży, ciekawe na ile ta waga sie sprawdzi.

byłam w szpitalu sie pytac jak wygląda takie wywoływanie porodu w razie czego i sie zdziwiłam bo myślałam, że jak bym sie zgłosiła tego 24go to na następny dzień cos juz robią, a babka powiedziała że pierwsze 3 dni dają jakieś zastrzyki, potem dzień przerwy a potem dopiero kroplówkę więc jak sie nic nie będzie działo to można leżeć 5 dni zanim sie urodzi.

Moja ekscytacja zmienia sie w strach wiec pewnie na dniach juz nie bede chciala rodzic... Moj nie chce sexu, a moze cos by to dalo... Ale trudno. Dopada mnie depresja a nic nie moge wziac. Dzis sie wyprowadzam do salonu bo ani ja ani on sie nie moze wyspac. A poco mamy sie meczyc jak on sie boi nawet przytulic w nocy pewnie zeby krzywdy dziecku nie zrobic...

Mam to samo izka. 

Kajka usg nawet do 500g moze oszukać wiec mam nadzeje ze mala nie waży 4 kg hihi bo wez takiego klocka urodz ;)) a Twój maluszek moglby troche jeszcze pezybrac :) a z tym wywolywanirm to faktycznie dlugo nawet nie wiedzialam ze jakies zastrzyki daja myslalam ze od razu kroplowke