Najaktywniejsze:
Komentarze
2014-12-05 11:47
Tylko czy my damy rade perzez tyle czasu funkcjonowac w nocy.. póki maz ma urlop jeszcze jest dobrze, ale potem juz sobie tego nie wyobrazam bo ok 4 zasypiam z mała na rekach.. i wtedy sie zmieniamy.. a jak miałabym sama pociagnac noc a on miałby spac w pokoju obok nie wiem czy dałabym rade..
2014-12-05 11:56
tak przychodzi była po 1wszej nocy opowiedziałam jej to.. teraz bedzie w poniedziałek. mówiła ze to trzeba przezyc ze nic sie nie poradzi i ze mała sie musi nauczyc do nas i do miejsca.. ale zeby uwazac bo moze sobuie dzien przestawic z noca.. sama mówiła ze bedac mama kilka nocy płakała z bezsilnosci.. i ze trzeba przetrwac.. tylko szukam sposoby jak to przetrwac alemoc sie polozyc chociaz na 3 godz w nocy..
2014-12-05 11:58
misiaqlek czyli miec nadzieje ze minie jak u Ciebie? ja wiem ze poczatku sa ciezkie itd.. ale myslałam ze chociaz z 3-4 godz w nocy przespie.. a narazie w sumie moze spie godzine po 10 min po 20... masakra...
2014-12-05 12:22
mojemu też sie cos poprzestawiało :P zawsze zasypiał ok 22, a wczoraj strajk, do 1 w nocy nie spał, w końcu usnął przy cycu. Tez mam wrażenie ze nic innego nie robie, tylko karmię, ale mały ładnie przybiera i juz nie jest taki chudziutki jak po urodzeniu. eiia a o której kąpiesz małą?
2014-12-05 13:58
wiecie co chyba ta pełnia działa tak na dzieciaki ;) mój też do 23 wariował a zawsze o tej porze spał , ale nie mam co narzekać bo obudził się o 4 i o 8 na jedzienie i spaliśmy do 11 , jeszcze nigdy nie byłam tak wyspana ;) Eiia a gadacie w nocy do dzieciątka bo mój awsze jak karmił to potem się żalił że 2 godziny musiał usypiać , a ja nakarmilam i od ręki szedł spać po 3 nocach doszłam do tego dlaczego się tak dzieje ja jak w nocy do niego wstaje przebieram pieluchę daję jeść chwilę potulę nie wychodzę z sypialni z małym i wszystko przy minimalenej dozie światła odbiję go i kladę nie zależnie czy spi czy nie i nie odzywam się do niego , a on go brał i gadał do niego zabierał go do salonu żeby go nakarmić i jeszcze potrafił włączyć tv i duże światło więc maly się rozbudzał jak mu powiedziałam że tak się nie robi to teraz nie ma problemu mały je i idzie spać oczywiśće 40 min z glowy przy każdym karmieniu ale nie jest źle , my wporowadzaliśmy system od 2 dnia jak bylismy w domu kapiel 19-20 butla tulenie i kladziemy do łóżeczka i sam zasypia o 23:30 zmiana pieluchy jedzenie nawet jak spi i spowrotem do spania i tego staramy się trzymać i już po 2 tyg mały jest dość mocno pryzwyaczjony do tego trybu Karola widzę że te wasze szpitale nic nie lepsze od naszych kurcze u nas już dawno by zostawili na obserwacji