a ja tylko na chwile wpadłam. u swojego gina nie byłam, bo okazało sie ze nie ma go dzis w szpitalu, wiec poszłam jeszcze raz na ip do siebie w miescie. oczywiscie lekarz dyzurujący najpierw ponarzekał ze nie zastosowałam sie do zalecen lekarza i nie biore leków które mi przepisał, nic nie pomogło tłumaczenie ze z tymi lekami nie mozna karmic piersia. zabrał mnie z łaski na usg i tam wyszło ze musze miec łyzeczkowanie. i nagle miły dla mnie sie zrobił. za duzo tam zostało i jade do szpitala na 15. zostawiliby mnie od razu, ale zjadłam sniadanie a trzeba byc 5 godz bez jedzenia, wiec wróciłam do domu nakarmic synka. wyjde wieczorem i taki fajny sylwester bedzie.. 

Oj Kaja dobrze ze sie uparlas na USG bo moglas dostac krwotoku. A pod  narkoza robia u was?? Ja miałam narkoze i musiałam dzien dluzej zostac

Kaja powodzenia :) a moj ma lezeaczek bujaczek z ficher price i jak wlacze na wibracje i jego sloneczko gra melodyjka i mruga na czerwono to siedzi 2 godz tylko musze mu ta melodyjke co 5 min puszczac glownie w tym siedzi albo lezy na macie i patrzy na kurczaka :) zaczyna powoli gaworzyc na razie malo ale jak za dlugo siedzi sam i siedze obok to "szczeka" zeby sie nim zainteresiwac :)

no po mału tez moj gada:) takie guuu mu wychodzi najlepszy ma zaciesz jak Sami do niego sie smieje:)  Zaczol tez sie slinic i łapki do raczki pcha:):) upodobał sobie jedna strone klade go na zmiane ale juz potrafi  sie obrócic z boczku na wznak wiec musze podkładac mu kocyk

Moja tez już się slini. I gaworzy no i oczywiście śmieje ;-) no i też sie przekreca;-)

Wstawilam dwie fotki małej ;-)

ja juz w domku. dali narkoze na szczescie, narazie nic mnie nie boli, czuje sie tylko słaba przez to że tyle krwi straciłam w ostatnich dniach, ale kroplówka przed zabiegiem troche pomogła i nie musze leżeć plackiem w łóżku. dobrze, ze sie tak uparłam na usg, bo okazało się, że miałam część łozyska w sobie... ogólnie ponoć dużo tego wszystkiego było

Dziewczyny karmiace piersia ...jak radzic sobie z obolalymi popekanymi brodawkami ? Byla dzis polozna ,okazalo sie ze mam za duzo pokarmu i miedzy karmieniem mam sobie odciagac recznie . W nocy dostalam goraczki od tego . ... okazalo sie ze macierzynstwo jest o wiele trudniejsze niz myslalam , szczerze myslalm ze przesadzacie jak o tym wszystkim mowiecie ,ale okazalo sie ae macie racje. Moj maly ma dopiero 5 dni a ja juz czuje sie mega zmeczona , taka zaniedbna,nawet nie pamietam kiedy ostatni raz moj mnie pocalowal. Masakra . Kiedy maly zacznie chodz w polowie przesypiac noce . Martwie sie bo ma zlamany lewy obojczyk boje sie go kapac dotykac po lewej stroie :/ zastanawialam sie juz czy nie zrezygnowac z karmienia piersia ,ale polozna powiedziala zeby poczekac z ta decyzja ze wszystko bedzie dobrze bo brodawki dopiero przyzwyczajaja sie do nowej roli .

Monika u mnie tez było ciezko. nawet bardzo. płakałam podczas karmienia, bo albo mnie bolały piersi, albo mały nie umiał złapać. byłam mega zmęczona. teraz tez jestem, ale już nie psychicznie. teraz karmię dalej i już nic mnie nie boli. na bolące brodawki polecam maść MALTAN. Mi bardzo pomogła. a od laktatora do dziś mnie bolą brodawki, nie jestem w stanie odciągnąc więcej nż 40-50ml z dwóch piersi bo już mnie boli więc odciągam gdy już naprawdę muszę np jak ide do szkoły albo dzis jak szłam do szpitala, ale i tak musiał byc dokarmiony mm. a gorączke tez miałam 1 dzien, to od nadmiaru pokarmu. unormuje się na dniach, bedzie lepiej 

Kaja dobrze ze juz wszystko oki:) Monia za pare dni pokarm sie unormuje. staraj sie spac w dzien jak mały spi wypoczywaj ile mozesz ja polecam bepanthen na brodawki jak i do pupoci malego . a czemu ma zlamany obojczyk