Najaktywniejsze:
Komentarze
2015-02-26 18:33
2015-02-26 20:33
2015-02-27 08:45
2015-02-27 08:51
u mnie były 3 wpadki. ale za każdym razem cieszyłam się tak samo mocno. u nas było smiesznie z ta ciązo bo Darek mieszkał baaaardzo daleko a poznalismy sie przez neta...i w listopadzie był pierwszy raz u mnie na weekend. Na Boże Narodzenie było drugie spotkanie,zaręczyny i w ciąże zaszłam a na 3 spotkaniu była przeprowadzka.
2015-02-27 11:40
mój też nie lezy spokojnie. jedyne co w bujaku ale tez czasem krzyku narobi bo mu sie nudzi. na dworze wózek musi byc cały czas w ruchu innej opcji nie ma.
Naj bardziej mnie wkurzało tylko takie durne gadanie,że faceta na dziecko złapałam. No bo mozna tak pomyśleć. Wiecie ja po rozstaniu z dwójka małych dzieci,żyjąca tylko za alimenty a tu taki Darek. Grzeczny,nie pijący,nie palący,dobrze zarabiający. Na początku wstydziłam sie powiedziec jak sie poznalismy bo to głupie trochę.