a ja byłam na zakupach na chrzciny. Takie niewielkie i szybkie. Zraza biore sie za tort ur. dla siostry. Będzie miała niespodzinaka:D Wieczorem farbowanie włosów i jutro pól dnia przy garach. Robie flaczki,salatkę gyros i trzy ciasta: miodowca z orzechami,cappucino i sernik. 

Kobitki nie mam czasu tutaj pisac... duzo obowiazkow

to tak po kolei co mi wpadło w oko postaram się pisać troszkę...

Anja co mówi hmm..

mama, tata, baba, dziadzia ale ostatnimi czasy dziadek, złaś (zejdź), ić (idź), daj, e ma (nie ma), ato (auto) i brum przy tym mówi, nana (Karolina i Kinga), cyk (oświecić światło), i jak mi się coś przypomni to napisze

Chrzciny jutro. Wczoraj pofarbowałam włosy i przez przypadek wziełmam nie tą farbę. I mam kurwa ciemne! Zamiast 6 pozniomu wziełam 3 a 1 To czarny. Siostra jeszcze nie dojechała. Będzie za dwie godziny. Flaków nie kupiła. Więc może macie jakies pomysły na zupę ale nie na rosól... 

siostra jakąs zrobi z miesem mielonym:D Madzia oczy mnie az bolą. Chłopcy takie zabawki głosne dostali... taki rozpierdol zrobili a ja cały dzien wczoraj sprzatałam... Olo dopiero tez co zasną.

Andzior najlepszego dla mauża.

My już po imprezei. Chłopcki dojadają sałatk.a a my spóznielisy się na mszę jakieś 15 minut:D Ha ha ha. Olo był grzeczny. Całą mszę się uśmiechał i gadał. Musielismy go zatykac smoczkiem. Ogólnie całe prowadzenie chrztu inaczej niż w PL. Dużo fajniej. Jutro możę będe miała zdjęcia to wstawię

a i dziadek chłopców dostał 600kr. mandatu na parkingu...

Madziu my chrzest na 14 mielismy:D

na złotówki to tak ze 400. Nie ma żądnego tłumaczenia jak paragon już za szybą. Niestety. 

zajęcie jak tralala. Na mnie mąż focha walną ale dokładnie o co to nie wiem. Aga została z Filipewm a ja pojechałam z Kacprem i dziadkiem na zakupy...moze o to?