Aj bo ja tam źle napisałam. Filip przyniósł wszy. Obcielam mu krótko włosy bo byly jaja złożone. Penseta wybralam te co znalazłam wszy i nie wiem czy go puszczać jutro do szkoły czy nie...
Andzior można. Kiedyś się tylko z kolonii przywozilo. Teraz wszy to norma. Pisałam do Tnie,Filipa nauczycielki i mówiła,że jutro normalnie może przyjść już. Młody mówi,że go nie swedzi i nic nie widać na głowie. Darek jeszcze podjedzie dla pewności do apreki po płyn.