witam się z rana z nowymi mamami na klubie :)

z całą resztą też :) lece na jakieś mini zakupy- mój małżon zarzyczył sobie na dzień ojca placek- a ja?? 2 lewe do pieczenia !!!! :) sernik na zimno umiem :D poszperam może kruszaniec jakiś zrobię :)

anulka ja z miłą chęcią skorzystam- i jak już pisałam wcześniej jeśli coś będzie nie w rozmiarze na moją Misie popchnę po prostu dalej :) 

ja i biszkopt:D nigdy jeszcze mi nie wyszedł- dobra lece do sklepu :)

Hej dziewczyny. Właśnie jestem po wizycie na strychu... muszę Wam powiedzieć, że jestem załamana. Mojej mamy były mąż tydzień temu się wyprowadzał (mieszkam z mamą) i zabierał swoje ciuchy ze strychu...i nie tylko bo małego ciuchy też zabrał!!! A groził, że pożałujemy no i okradł moje dziecko!!! Mnie nie było wtedy w domu bo gnoja nie chcę widzieć ale moja mama nie dopilnowała i został tylko 1 kartonik z napisem butelki. Miałam ok 20 kartonów i chciałam się podzielić a tym czasem okazało się, że sama już nic nie mam i potrzebuję pomocy. Jestem załamana. Bardzo przepraszam, że zawiodłam osoby, które na mnie liczyły. Jest mi strasznie przykro i głupio no i chce mi się płakać...jak można w konflikty "starych koni" mieszać Bogu ducha winne dziecko :-(

mirtilli nie ma szansy odzyskac tych rzeczy, przeciez ich nie sprzeda, bo za co? powiedz mu ze to sa rzeczy malego i tyle w temacie szukaj gnoja

No właśnie moja mama nie wie, gdzie on teraz mieszka bo h*j sam ma 60 lat a znalazł sobie laskę 25 lat i do niej poszedł mieszkać...będę jeszcze z moją mamą do jej byłej teściowej dziś jechać. Nasze rzeczy też poginęły bo nie mogę mojej zastawy stołowej znaleźć, garnków i niektórych kartonów z moimi ciuchami zimowymi...za chwilę idę dalej patrzeć co złodziej ukradł...to jakiś żart. Nie dosyć, że przez ok 12 lat moja matka i ja go utrzymywałyśmy bo h*j nie pracował, komornicy go ścigają to jeszcze taki numer odwalił.

+

Maju, dziekuje ale nawet nie oplaca sie wysylac. Staveran jest refundowany i moja 80tka kosztuje niecale 3 zł za 20 szt.

Lolasylwia, moze poczekać. Mam miejsce w piwnicy. Zapakuje go tylk odo worka, a zdj wstawie na blogu z zaznaczeniem ,ze jest rezerwacja dla Ciebie.

Nieodpornyrozum, a jakie masz zabwaki? Nasza Ala ma 16 miesiecy - miałabys cos ambitnego dla niej?

Mirtilli.. zglosilabym na policję chyba. To kradzież. Jeszcze Wam groził. Slów mi brakuje - okraść dziecko.

Majka ale koszty wysyłki pokryjesz? jesli ktoras mama wie co i jak się wysyła przez poczte takie wieksze paczki to prosze mi objasnic bo ja nigdy nic nie wysyłałam... ;p

Mirtilli ja też bym poszła na policję, nawet jak mu nie udowodnią kradzieży to może chociaż go znajdą. Matko kochana skąd się biorą tacy ludzie?! Tylko o sobie i swoich dupach myślą. Nie dość, że dziecko, on okradł ludzi z którymi mieszkał 12 lat.