Klub: Grudnióweczki 2015
« Powrót do listy klubówNajaktywniejsze:
Komentarze
2015-04-12 20:44
Witajcie :)
Mam na imię Honorata, mam 20 lat. Niektórym jestem tutaj już znana, z mojej pierwszej ciąży.
Mam Synka Kacperka, który 30go kwietnia skończy 9 miesięcy, urodzony drogą cc, z powodu ułożenia miednicowego.
Teraz walczę o VBAC ( poród naturalny po cesarskim cięciu ).
Jutro wybieram się na pierwszą wizytę potwierdzającą ciążę :)
II kreseczki dojrzałam 7 kwietnia :)
2015-04-14 19:53
Witam:) Mam na imię Asia, 21 lat w tym roku. Często odwiedzam to forum, ale tylko jako obserwator. Po 6 miesiącach w końcu na teście pojawiły się wymarzone dwie kreseczki. Wizytę potwierdzającą ciąże dopiero mam na 12 maja, ale mam nadzieję, że nic do tego czasu się nie zmieni.:) Pozdrawiam.;)
2015-04-16 16:30
Wiem, wiem, ale jeszcze zdążę. Do mojego ginekologa nie mogłam się dostać, babka kazała mi szukać sobie nowego. Nawet chciałam iść prywatnie, ale akurat pracuję. Mojej mamie jednak udało się zarejestrować mnie do mojego ginekolog na 8 maja. Spokojnie zdążę, chociaż nie powiem, że wolałabym szybciej wiedzieć, bo mam fizyczną pracę i wolałabym mieć już zaświadczenie by móc lżej pracować.:
2015-04-20 08:38
Ja dzisiaj idę się zarejestrować na 29 kwietnia prywatnie. Mam nadzieję, że będzie wolne miejsce, bo chcę już usłyszeć, że wszystko dobrze. :) Wcale się nie dziwię, że nie możesz się doczekać:P Życzę żeby serduszko pięknie biło.:) A dzidziuś planowany czy szczęśliwy traf?:)
2015-04-20 13:09
Planowane....przez męża jedynie ;p :) Ja jak zobaczyłam dwie kreski to od razu, jak to baba zaczęłam przeliczać budżet, sprawdzać sytuację na rynku hipotecznym i martwić milionami rzeczy, a jak zaczęłam płakać z bezsilności, jak ja to sobie z dwójką małych brzdąców poradzę, mąż...poszedł mi "zielsko" kupić z radości :p:)
Teraz kiedy już pierwsze emocje ustały, cieszę się z małej różnicy wieku, mam nadzieję, że rodzeństwo będzie zżyte :)
2015-04-20 21:22
U mnie planowane. Starałam się ze swoim pięć miesięcy i za szóstym wystarczył jeden strzał :D Bo się pokłóciliśmy i więcej nie było, a tutaj patrzę spóźnia mi się okres. Tak, jak człowiek się stara to nie może, a tu tak raz. Śmieszy mnie to, ale i jestem szczęśliwa. Dasz sobie radę, trzeba byś silnym. Ja myślę nad taką małą różnicą wieku na początku, a potem jeszcze może kiedyś trzecie w zapasie:P Co do dolegliwości, to właśnie nijak mam. Na początku mnie mdliło, a teraz za bardzo energiczna jestem. Podwieczór śpiąca się robię, zapachy czuję tylko. Mogłabym nic nie jeść. Może jeszcze wszystko przede mną:P