Najaktywniejsze:
Komentarze
2015-07-16 13:54
Dziewczyny planujecie USG 3D i 4D? Może już miałyście robione przy pierwszej ciąży? Warto? Mi wydaję się, że warto. Świetna pamiątka, tylko niestety koszt. Zastanawiam się nad tym.
2015-07-16 15:19
hej, w pierwszej ciazy mialam, nie placila bo chodzilam prywatnie. lekraz tylko na chwilke pokazal 4d a tak to glownie robil badania w 3d..wiec za duzo sie nie naogladalismy , poza tym maly obrocil sie tylem....generalnie fajna paiatka o ile dzidzia bedzie chetna pozowac ;))ale nie wie czy warto, zalezy ile teraz kosztuje to badanie...czaser w prywatnych gabinetach lekarze aja 4d...mojh tez mial co sie niedawno okazalo ale tak to sie ty nie chwalil za specjalnie ;p/ to juz decyzja od Ciebie zalezy ;)))
2015-07-16 16:51
W pierwszej ciąży miałam USG 3D/4D dwukrotnie, ponieważ wygrałam bon na takie badanie na Dniu Otwartym szpitala, w którym rodziłam. Niesamowite przeżycie i pamiątka, pod warunkiem, że... że dziecko ma ochotę w danym momencie współpracować. W moim wypadku na pierwszym USG 3D/4D poznałam płeć, badanie trwało 50 min, zostało sprawdzone czy wszystko jest na swoim miejscu, czy nie ma wad, widzieliśmy jak się bawi pępowiną , jak ziewa i że w połowie badania załapał Synek czkawkę :) Taki rodzaj badania to bardzo 'bliskie' spotkanie z tym małym człowieczkiem, który w Tobie rośnie. Drugie badanie trwało 35-40 min i nie było już takie fajne bo raz że dzidzia na początku spała, a później protestowała, zakryła się rączkami i tyle było wszystkiego. Całe szczęście, że nie musiałam akurat za to bulić, bo byłyby to stracone pieniądze. U nas cena takiego badania waha się od 120- 300 zł . W zależności gdzie, u jakiego lekarza, ile trwa, jaki sprzęt itp. itd. Zdecydowałabym się na takie badanie teraz tylko gdyby było mnie stać na takie coś z zastrzeżeniem, że badanie może być nieudane, albo gdyby lekarz podejrzewał jakieś nieprawidłowości, to zaryzykowałabym i wydała każdy pieniądz żeby się spróbować dowiedzieć czegoś więcej niż po zwyczjanym USG.
2015-07-16 18:33
No właśnie mój brat z żoną byli i w pierwszej i w drugiej ciąży i mają filmik, zdjęcia. To taka super pamiątka. Muszę zorientowac się ile kosztuje gdzieś u mnie w okolicy. Może mi rodzinka sprezentuje.:)
2015-07-20 13:27
alcik- czy nieprawidłowość o której wspomniałaś w pytaniu, dotyczy Ciebie i Twojej dzidzi ?
2015-07-20 14:38
Honiu, niestety tak..i cysta jest spora a 7 mm widac dokladnie na zdjeciu usg..mam miec badania prenatalne czy poza tym nic niema...wiecej napisze pozniej bo teraz niemam za wiele czasu.
2015-07-20 14:43
Czyli jednak Twoje matczyne przeczucia miały swoje podłoże, napisz koniecznie coś więcej w wolnej chwili i może udasz się względem potwierdzenia diagnozy do innego lekarza ?
2015-07-20 19:41
aicik - mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i zniknie albo będzie tak, jak w przypadku, jak roślinka Ci odpisała. Teraz musisz się trzymac, a my trzymamy za Was kciuki i wierzymy, że będzie wszystko dobrze.
2015-07-20 21:41
dzieki dziewczyny za slowa otuchy:*
ogolnie wszystko wyglada dobrze, i narazie lekarz nie stwierdzil innych nie prawidlowosci, tylko tą cyste...31 lipca mam isc na badania prenatalne i wtedy lekarz dobrze ogladnie dzidzie czy poza ta cystą jest cos jeszcze...Kazal mi sie nie martwic, bo moze sie wchlonie, z tym ze jest to duze w stosunku do wielkosci dziecka, dokladnie widac to na zdjeciu usg...cysta dwukomorowa czy jakos tak....no i prawopodobnie na 90% bedzie chlopak, bo mi pokazywal ;)) dzidzia ulozona jest na przedniej scianie macicy i dlatego jeszcze ciezko wyczuc ruchy.. Na usg sie ruszal delikatnie :) i na 4d wygladal przepieknie, buzie ma taka sliczna :)
i moxe wszystko byloby ok gdyby nie cysta....wazy juz 200gram ale niewiem z tego wszystkiego mi nie powiedzial jaka ma dlugosc....ale dokladne wyniki bede miala za 2 tygodnie...
na moje dolegliwosci zapisal mi cos na flore ...kazal jesc jogiurty....
nawet mnie zwazyl ;))pierwszy raz bow tamtej ciazy ani razu tego nie zrobil..
szyjka jest dlluga i zamknieta...wiec tu tez ok..maz lekko zalamany tym ze jest cos nie tak..ale cieszymy sie z marcelka, tak jakos na niego mowie, o ile i nnego imienia nie wybierzemy to juz tak zostanie...wiec teraz zostalo nam czekac modlic sie ui wierzyc ze bedzie wszystko ok i ze to sie wchlonie....
a w dommu remonty zaczynamy... mebelki nbam przyszly do kuchni, maz je pol dnia skrecal,,, bedziemy malowac kuchnie i sypialnie, takze wszedzie balagan...'
no i narazie tyle u nas...
czekam na wiadomosci od was i ajk sie dzieciaczki pokaza :))bo u mnie w rodzinie prawie same chlop[aki ostatnio sie rodza..
2015-07-20 21:53
No to gratuluję wstępnie Synka! :)
Tymek będzie miał towarzysza zabaw :D
I miejmy nadzieję, że się wchłonie, że wszystko będzie dobrze, a badania 31go tylko to potwierdzą :)!:*