Luteina, no-spa i magnez

Będzie dobrze :* Tylko się koniecznie oszczędzaj! Wiem, że masz dzieci i im nie odmówisz, ale Twój mąż niech Cię wyręcza ile może, Twoje zdrowie i dzidzi jest teraz najważniejsze :)

 

mamuska 3 cm to naprawde dobrze ja mialam 2.4 10 tyg temu i tez mieka mam takie sam leki co ty :) tez powinna jak najwiecej lezec ale jak jestem sama z synem to sie nieda  wiec funkcjonuje oszczednie ale chodze gotuje czasemna spacer wyjde albo jak niema kto malego zaprowadzic do przedszkola  to ja ide mam nadzieje ze ten krazek utrzyma do tego 36-37tyg...

to super mamuska2016 :)

 

Mój mały ma zapalenie ucha :(

Co do córki to lekarz ogólny nie wie czy ona się nadaje do zabiegu z katarem, mamy rano jechać do szpitala i tam się dowiedzieć. Nikt nic nie wie jestem wykończona tymi lekarzami :/

Oj biedulek:( to tez masz Iza roboty ,, moj ma zapaleni spojówek ...mam nadzieje ze od pon pujdzie juz do przedszkola a ja bede miala troche luzu:)latac po lekarzach to masakra pol dnia sie czeka i jeszcze niewiadomo czy cos zalatwi ...

No dokładnie venuss. 

 

Jutro muszę już 6.45 być w szpitalu. Mam stres normalnie :(

Mamuśka ja też od Grudnia na luteinie 100 mg, 2 razy dziennie, pewnie do konca ciąży, do tego magnez i nospa jak cos boli na szczescie na ta chwile od kad wyszlam ze szpitala nospe bralam raz  wczoraj :)

Ja tez byłam z córka u lekarza juz dzisiaj ale na szczęście nic poważnego Malutka wazy 1750g Dzisiaj malo odpoczywalam i wysiadają mi nogi. W szpitalu nie miałam problemów z chodzeniem a teraz znowu moje problemy dzisiaj wrocily. Zamierzam brać no spe codziennie naradzie powoli zmniejszając dawke. Nawet nie wiecie jak się cieszę z powrotu do domu. Maz został u nas w mieszkaniu a ja u teściów bo jeszcze się boje zostać sama Jutro ma do nas dołączyć maz jak dobrze pojdzie

No wiem mamuska niema jak w domu :) córcia super wazy duza juz:) dobrze ze jestes u tesciów  lepiej niebyc samej i miec zawsze do pomocy kogos bedzie dobrze trzymaj sie i oszczedzaj:)

Ehh... no i tak jak myślałam... dziecko z katarem nie nadaje się do zabiegu. Już jesteśmy w domu. Nowy termin mamy na 9 marca. A najgorsze jest to że muszę mieć nowe zaświadczenia od kardiologa i alergologa bo one są ważne tylko miesiąc. Wykończą mnie te wizyty u lekarzy :( jestem zła i zmęczona :( całą noc nie spałam bo to stres i mały jeszcze się budził...