Najaktywniejsze:
Komentarze
2011-10-18 22:15
w niedziele mamusia (tj. JA) odkryla piekne malenkiego pierwszego zebalka, a dzis tatus odkryl drugiego pieknego malenkiego zebolka!!! :) Tak wiec mamy dwie dolne jedyneczki:)
2011-10-24 12:36
gratuluje ząbków! teraz pewnie jeden za drugim będą się przebijać:)
2011-10-26 22:09
dziekujemy!! :) dwa wykielkowaly i narazie cisza :D ale mysle ze niebawem pojawia sie gorne jedyneczki zobaczymy :D ;)
2011-10-30 14:17
mojemu małemu wychodzą oczne ząbki kurcze mam juz tydzień nie spane, bo w nocy nie spi cały czas placze graczke ma 39 stopni i juz jestem padla jak trup i do tego na kazde wyrzynanie sie zabków maly jest przeziebiony poprostu tragedia
2011-10-31 09:29
hejo;):):)mój maluszek ma juz 6 ząbków;) dziś w nocy wyszła lewa, górna jedynka:);):):)Pomaga nam maść dentinox a jak jest juz naprawde gorąco to podaje czopek uspokoajajacy viburcol lub nurofen i jest ok.
Pażdziernik nie był dla nas łaskawy...WOjtuś miał ostre zapalenie krtani ...leżelismy tydzien w szpitalu:(no ale juz jest ok i mam nadzijee ze juz tam nie trafimy. Od tej krtani zaczeły sie pojawiac zmiany na plucach..ale jak kratan wyleczyli to pluca sie oczyscily i na szczescie obylo sie od zapalenia pluc...ale strach byl!
A jak Wasze maluszki?chodzą już? Mój Wojtuś podtrzymywany pod paszkami biega jak szalony;) uwielbia gonic za piłką :):):)czytalam ze Wasze pociechy juz sie podnosza przy meblach...Wojtus jeszcze teo nie opanowal. NArazie jak go posadze to przewraca sie tylko na brzuszek i sobie fika, ale jakos nie wie co ma zrobic zeby sie zaczac przemieszczac.no coż poczekamy- zobaczymy:)pewnie juz niedlugo zacznie:)
Pozdrawiam Was serdecznie:)
2011-10-31 21:02
Magda, współczuje Ci z tym jak Twoj maluch przechodzi ząbki, mój miał dwa dni gorączki i był taki nie spokojny ale to troche jeszcze przed wyjsciem pierwszych zabkow. Narazie taki troche marudny,ale nie tak ze jest nie dowytrzymania :P mamy nadzieje ze niebawem znow cos wykielkuje.... :)
Izunia, to duzo zdróweczka dla synusia, oby juz nic nie wrocilo i synus byl zdrowy.
Mój maly przy mebelkach czy w lozeczku juz ladnie smiga :) Wstaje przy wszystkim co mozliwe,mebelki,łóżko, drzwi, szyba :D przy swoim chodziku pchaczu, nawet przy butach chce wstawac :D Czasem jak stoi w lozeczku to sie puszcza i po chwili upada:) Tak wiec wciaz jakies postepy. Raczkowanie ma opanowane ale jak mu sie nie chce to sobie pelza :D Na ogół wesoly usmiechniety wiec nie moge narzekac! :) Oby bylo tak zawsze! Po czesci chce sobie poustawiac rodzicow, bo jak wlozy sie go na chwile do lozeczka i chce sie cos zrobic, i zniknie mu sie sprzed oczu to juz krzyk i wolanie... :P Do chodzika pchacza sam podchodzi i robi kroczki:) Coraz lepiej mu idzie:) Zabki jak narazie tylko dwa:) Jeszcze nigdy nie chorowal (pfu,pfu -wypluc!!)
Izunia napisalas ze jak go posadzisz to przewraca sie tylko na brzuszek i sobie fika...ale to jak go postawisz przy mebelkach ?? Szczerze ja nigdy mojego malucha przy niczym nie stawialam, on sam zaczal i kiedy ma ochote to sobie wstaje :D wszystko robi sam! Jestem z niego bardzo dumna!:)))
Pozdrawiam Mamuski i buziaki dla dzieciaczkow:**
2011-11-01 08:58
Współczuję wam dziewczyny takich problemów z maluszkami:( misia zrobiła sama kilka kroczków ale mnie zdziwiła! puściła się łóżka i przeszła do fotela no ze 4 kroczki były i tak już kilka razy:D 8ząbków ma. przęziębione moje dziewczyny ja z resztą też...
2011-11-04 12:03
no juz spokuj mam maly tez wstaje wszedzie i jak cos nie chce mówi nie i kiwa głowa juz powoli sie puszcza i sam chce stac
2011-11-04 19:19
to tak jak moj chce sam stac :)))) a u nas chyba kolejne zabki ida bo jakos ostatnio nie ma apetytu...i jaki jakis rozdrazniony... ale tak to wciaz sie smieje :)))) teraz juz sobie slodko spi! :)
2011-11-15 11:46
hej mamuśki:D jak tam wasze dzieciaczki? moja miśka od kilku dni chodzi, co prawda częściej jeszcze raczkuje ale potrafi chodzić długo i świetnie równowage trzyma zmienia kierunki;) starsza córa zaczęła chodzić w 11m-cu. wyzdrowiałyśmy i po za tym nic nowego u nas, no może po za tym że jestem wciąż zabiegana albo praca albo uczelnia naa wszystko brakuje czasu....no cóż życie nie jest łatwe.