Strasznie tu cicho :(

Strasznie tu cicho :(

Strasznie tu cicho :(

Witam,własnie sie zapisałam do tego klubu:)

Mam śliczną córeczke i jestem w 7 misiącu ciąży.

Hej, ja mam wyznaczony termin na 8.12 wiec swieta juz beda rodzinne, a czas leci szybciutko...:)

To fantastycznie dziewczyny, jestescie juz  tak naprawde w zaawansowanej ciazy , moje gratulacje , macie już najgorsze za soba (zazdraszczam :) u mnie niestety dopiero poczatek i do tego bardzo duzo obaw zeby wszystko bylo dobrze poniewaz za pierwszym razem sie nie udalo :( Odzywajcie sie czasem bo strasznie tu cicho !!!!:)

mirabelka24 ty jestes dopiero na poczatku, ale czas bardzo szybko leci i zanim sie obejrzysz to bedziesz na polmetku a pozniej juz tylko patrzec jak termin sie zbliza :) ja juz zaczynam myslec o porodzie i przyznam sie ze mam staracha heh

mirabelka24 Pamietam jak dzis,jak sama bylam na samym poczätku ciäzy....a tuuuu :o

nim sie obejzalam jest koncöweczka ,;-))

Sama zobaczysz jak to szybko minie. Nawet nie wiesz kiedy,a juz bedziesz trzymala swojä kruszynke na rekach ,;-))

 

A jak tam sie czujesz? Masz jakies dolegliwosci ciäzowe ? Czy tak samo  omija Cie to , jak ominelo i mnie :)))

Kochane :) Ciekawska i czarna 695 :) To prawda zwykle tak jest ,ze jak juz ten czas nam ucieknie to myslimy sobie ,ze to bardzo szybciutko minelo mam nadzieje ,ze tak samo bedzie i chociaz czasem ciezko w to uwierzyc ;) co do dolegliwosci to mam nudnosci czasem roznie tez bywa z kawa i zapachami czasem bardzo draznia a czesto jest tak ze bez problemu do zniesienia :) Mam nadzieje ,ze to normalne, jestem tylko jakas taka malo aktywna chce mi sie spac i mam duuuuuzo wiekszy apetyt jak przed ciaza czasem poprostu musze cos zjesc bo az mnie skreca jak alkocholika na delirce hehe:) mimo to staram sie kontrolowac jak moge :) Fajnie Wam juz blizej jak dalej , :) Piszcie czasem jak sie czujecie dziewczyny i co tam w ogole u Was , jaka plec dziecka i czy kupujecie juz powoli jakies rzeczy dla maluszkow ?:):)

mirabelka24 Mnie na cale szczescie te wszystkie dolegliwosci ciäzowe co w tej chwili masz Ty obeszly ,;-)) jedynie caly czas chodzilam zmeczona przez pierwsze chyba 4-5 tygodni....

 Wszystko bylo ladnie pieknie,az sie cieszylam ze nic mi nie dolega,i chyba za szybko sie chwalilam,bo teraz od jakis 2-3 tyg. lapie mnie zgaga,chociaz nie jest tak tragicznie jak majä inne ale niestety czasem spac nie daje :/ mleko,migdaly i inne domowe sposoby nie dzialajä a tabletek brac nie chce ze wzgledu na mautkä.

 

:)) Sama pamietam i zazdroscilam innym mamom,ktöre byly juz na kncöwce a u mnie jeszcze brzucha nie bylo widac.... ale serio przelecialo to nawet nie wiem kiedy... bo to przeprowadzka to cos do alatwiania, to znajomym pomagalismy i tak tygodnie lecialy i zlecialy ze nawet nie wiem kiedy.... sama sie dziwie ze to juz 35 tydz. :O

 

Ja jakos nie mam problemu z jedzeniem,mi sie wydaje ze jem tak samo jak i przed ciäzä,a tylek uröslll oj  urösl :))   jedynie wieczorem bierze mnie na jakies smaki,ale wezme se do wyra przed TV wafle ryzowe i jest OK :)) lepiej to jak czekolade :)) no na lody tez nie poskäpie ale to raczej w dzien.

 

Co do plci--> bedzie dziewczynka --> cöreczka tatusia juz teraz moge powiedziec--> a nazywac sie bedzie Jasmine.

Co do zakupöw,wözek,wanienke, lözeczko , szczoteczki do wlosöw,termometr ktöry mierzy temp w 10 sek.... i takie drobiazgi juz mamy... ubranek ful od kolezanki dostalam jedynie musimy dokupic takie maciupkie na pierwsze dni bo tego mam dopiero tylko kilka chyba ze 4-5... a takie zakupowe szalenstwo i dopiecie na ostatni guziczek zaczynamy od poniedzialku :) i pomalu wszystko przygotowac.

 

A Ty juz pomalu cos zaczynasz kupowac ? Ja cos pamietam chyba w 9 tyg. kupilismy z mezem pierwsze wspölne ubranko,bo chcielismy zeby nasze bylo pierwsze a nie od kogos w prezencie :) i w tym ubranku wyjdzie ze szpitala :))