Hej;)

Ja jestem w 25 tyg ciązy, nasza pierwsza dzidzia ;)

WItam, jestem w 13 tygodniu ciąży, pierwsza ciąża. Niestety się przeziębiłam, boli mnie gardło i mam katar:( Jakie leczenie stosujecie w takich przypadkach?

Pozdrawiam mamy

''hinoto'' ja byłam przeziębiona w miniony weekend i dzisiaj wszystko zeszło.

A najlepiej pic cytrynke z miodem :). Przynajmniej ja taki  sposób stosowalam no i leżeć w łózku :)

Dziękuję, stosuję naturalne metody, na razie katar mnie trzyma i zaczęłam częściej wymiotować:( Mam nadzieję, że przejdzie mi, bo martwię się o dzidzie.

Czesc dziewczyny, podobnie jak Wy jestem po raz pierwszy w ciązy. Dopiero 11 tydzien , a juz nie moge sie doczekac:)

Chyba jakis sezon na przeziebienia sie rozpoczal bo tez mnie dopadl bol gardla i katar. Poki co lecze sie herbata z miodem i cytryna. Wczoraj pilam na wieczor mleko z czosnkiem i z miodem ale niestety 15 min i jazda do lazienki:) Wyslalam ,wiec meza do apteki i przyniosl mi jakies pastylki Propolki ( propolis plus witamina c) - tylko to moge wg pani z apteki zazywac w ciazy . No i jeszcze plukanie gardla z sola ale tego nie znosze,wiec poki co leze i odpoczywam:)

Zdrowia zycze!

Zaczęłam stosować Prenalen, to syrop naturalny dla kobiet w ciąży z wyciągiem z czosnku, koncentratem z malin i czarnej porzeczki. Mój mąż był w 3 aptekach, aż znalazł, ale kilka osób mi polecało. Dość dobrze sie po nim czuję.

Też życzę zdrówka

hej dziewczyny :) ja juz urodziłam, ale co mogę Wam polecić z doświadczenia na katar jedynie sól fizjologiczna/morska a jeśli boli Was gardło to tabletki propolki, tak się nazywają, no i domowe metody, syrop z cebuli itp. Życzę Wam zdrówka :)

Jotka dla Ciebie na gardło jeszcze mogę polecić oktanisept to jest także preparat do pępka dla dzidzi. Rozcieńciasz niewielką ilość z wodą i płuczesz. Spróbuj może Ci pomoże :)

Dzieki agnieszka25 za rady. Jak tylko propolki nie podzialaja to sprobuje ten oktanisept. Poki co nie czuje sie najgorzej... pewnie dopiero na wieczor mnie dopadnie.  Dzisiaj az ugotowalam rosół (choć za nim nie przepadam) - ale licze na cudowne uzdrowienie:)

Tak wogole to gratuluje!!!! Alez szczesciara z Ciebie! Ja jeszcze bede czekac do maja... :))))

Moze tak troche z innej beczki ale zapytam.... czy mialyscie problem z uzyskaniem becikowego? Pytam bo pierwsza wizyte mialam prywatna i dostalam z niej tylko zdjecie USG plus opis. Na kolejnej wizycie (juz z NFZ i u innego lekarza) Pani doktor uswiadomila mnie,ze szkoda ,ze przyszlam tak pozno bo z USG wynika ,ze jestem w 11 tyg, a zeby otrzymac becikowe trzeba sie zglosic do lekarza nie pozniej jak w 10 tyg.  Czy rzeczywiscie tak jest? Powinnam w takim razie udac sie do tej przychodni prywatnej po zaswiadczenie,ze wizyta sie odbyla, a nie bylo to tylko USG? W koncu z tej ostatniej wizyty w ramach funduszu tez nie mam zadnego potwierdzenia...