Blog: kobietka87

« Powrót do listy wpisów
Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kobietka87
kobietka87

2009-12-08 20:03

|

Komentarze: 2

Radość

Z reguły jestem nieśmiałą dziewczyną, lecz dziś pragnę podzielić się moim szczęściem z całym światem. Czułam ruchy mojego maleństwa już wcześniej, ale dzisiaj rano były nad zwyczaj silne kopniaki. Do tej pory bałam się, że coś jest nie tak..Ale dzidziuś pokazał mi, że nie mam o co się martwić :) Jestem zaskoczona siłą mojego dzidziusia i jednocześnie szczęśliwa...Mimo tych wszystkich dolegliwości jestem najszczęśliwsza na świecie..Aż ciekawa jestem co będzie dalej....hehe

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marlenka
Dalej będzie jeszcze lepiej :) pod koniec może tak fikać, że czasem sprawia lekki ból ale to i tak cholernie przyjemne jak czuje się ruchy swojego maleństwa
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pistacja

Hehe :) Róznica międyz pierwszymi ruchami a tymi pod koniec ciąży jest kolosalna:P Wczesniej cieszylam się kazdym "falowaniem' brzucha, a potem.. no cóż, ostatnie tygodnie nieraz zdarzało mi się siedzieć w jakiejś nienaturalnej pozycji, zgięta w lewo, bo moja córcia upatrzyła sobie moje prawe żebro i to pod nie najbardziej mi się wpycha :D

Dużo zdrówka dla Ciebie i dzidzi, 

pozdrawiam :)