Blog: koniczynka87

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87
koniczynka87

Byłam, zobaczyłam, uwierzyłam :D

Plan porodu wypełniony, omówiony z położnymi, zaakceptowany :)

Pan Doktor stwierdził, że mam "bardzo ładnie skróconą szyjkę", że jestem odpowiednio przygotowana wewnętrznie do porodu :) Dzidziuś główką w dół-wszystko ok :) A Mamuśka nie wie jak, przytyła przez ostatnie dwa tygodnie 2 kg :) Czyli jest praktycznie 7 kg na plusie i bardzo mnie to cieszy :)

Mały kopie mnie jak szalony, chyba mu za ciasno sie robi :)

Poza tym wszystko mnie boli, kręgosłup, krocze, żebra, pupa... Czasem czuje się jakby to ciało nie było moje a jakiejś 70-letniej staruszki :) Ale nic, przetrzymać trzeba.

Termin mam na środę, ale mam nadzieje, że urodzę szybciej :)

Buziole Kochane Mamuśki :*

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha

no i dotarlas do mety:) powodzenia;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czeremcha88

ale Ci fajnie. 3mam kciuki smiley

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

też trzymam kciuki...! ;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

fajnie,  ze masz mozliwość omówić jakiś plan z położnymi/lekarzem... ehhh.. ja tam na "spontanie"!

Jakby co to powodzenia :)))

A mnie plan porodu i tak by się nie przydał, drugie dziecko urodziłam ekspresowo ( w porównaniu z pierwszym porodem) i jak zaczęłam prosić o znieczulenie ( 3h po rozkręceniu się akcji) położna mi na to " nic z tego jest już prawie pełne rozwarcie" :D szok