Blog: kotecek85

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kotecek85
kotecek85

2013-02-02 15:06

|

Komentarze: 1

Walka odcinek 6

Postanowiliśmy że raz spróbujemy podejść do inseminacji ale nie na tabletkach tylko na zastrzykach. Wiecie jakie do jest dziwne uczucie robić sobie po raz pierwsza zatrzyk prosto w brzuch ?? Stałam w kuchni ze strzykawką w garści z 10 min i nie wiedziałam jak mam się za to zabrać aż w końcu mój stwierdził że mnie wyręczy ... nawet nie bolało. 8 dni i 8 zastrzyków później lakarz stwierdził że są 2 piękne pęcherzyki i możemy działać. I tak też zrobiliśmy działaliśmy w klinice z pomocą lekarza, działaliśmy w domu już sami i czekaliśmy te długie 2 tygodnie aby zrobić test. W międzyczasie okazało się że znajomym którzy byli z nami na wakacjach w końcu się udało. Była to dla mnie taka radość przez łzy. Cieszyłam się ale z drugiej strony ubzdurałam sobię że jeśli dowiem się o czyjejś ciąży to mnie się nie uda. Tak jakby była to wygrana tylko dla jednej osoby...Po upływie tych 14 dni poleciałam zrobić badanie z krwi potem długie 5 godzin oczekiwania na wynik i niestety znów się nie udało. "warunki"  były wprost idealne ale jednak coś nam stało na przeszkodzie. Kolejny miesiąc zakończony ogromnym płaczem złością i pogłębiającym się przygnębieniem (a może już depresją). Zgodnie postanowiliśmy że czekamy do sierpnia i podchodzimy do in vitro.

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lepiorek

znam ten ból....nam udalo sie po 2latach a w miedzy czasie co chwile dowiadywałam się że sąsiadka,koleżanka,bratowa,szwagierka,kuzynka spodziewają sie dziecka...i jak tu się cieszyć kiedy nam nie wychodzi ? :( trzymam kciuki i życze powodzenia :** na każdą z nas przyjdzie pora!