są to prosaki....nic z tym nie należy robić...same ustąpią po pewnym czasie...pozdrawiam :)

moj synek tez to mial , samo zniknie , nie wyciskaj tylko .

dzieki dziewczyny...juz myslalam ze mam toksyczne mleko...czyco? hahah...dzieki bardzo....

A ja bym nie była taka pewna tego co piszą dziewczyny bo syn mojej koleżanki tez takie miał i okazało sie ze to skaza białkowa( zaznacze, że lekarze tez jej mowili ze to prosaki i ze samo zniknie a tak sie nie działo)> proponuje udać sie z malestwem do lekarza. Myślę,że nic nie zaszkodzi sie upewnić. Wyeliminuj na tydzien ze swojej diety wszytko co krowie i kurze a wtedy zobaczysz czy dzidziusiowi sie polepszylo czy nie. Jeśli  przestanie przybywac krostek i pomału bedą znikac to znaczy ze to napewno skaza. Oby sie okazało, że nie mam racji bo taka skaza utrzymuje sie w najlepszym przypadku do roczku i ty jesli naal bedziesz karmic piersia bedziesz musiała przejsc na diete . Mam nadzieje,że sie mylę :) POZDRAWIAM

poczekaj tydzien i zobacz czy zaczna znikac , jesli tak to sa to prosaki , jesli nie badz zacznie przybywac wtedy moze sprobuj jakiejs diety , ale dobrze wiem co o tym sadza brytyjscy lekarze i polozne , że w trkacie karmienia piersia nie ma zadnych diet  , jeynie w Polsce jest jakas dieta .....

poza tym u takiego malenstwa czesto sa jakies krosteczki , chociazby prze hormony matki ktore przenikaja , pomiesiacu powinno sie wszystko unormowac .

niunia  bez strachu to nic wielkiego i strasznego zejdzie taksamojak wyskoczylo ,pilnuj zeby sie maluszek nieprzegrzal ,bo wyskocza mu potowki podobne do tych  prosakow  ,,spoko spoko

Mojemu synowi zaraz po urodzeniu co i rusz wyskakiwaly na buzi jakies krostki. Ponoc to normalne. Smarowalam masciami przepisanymi przez lekarza i schodzily.

jeśli to są małe białe grudeczki to nie żadna skaza lecz prosaki....idzie to spokojnie odróżnić od skazy....chyba,że istnieją rózne odmiany...to nie wiem! mam dwóch synów, którzy to mieli i nie jest to nic nienormalnego...bo większość dzieciaczków to  ma! tak więc nie ma się co przejmować :) ...chyba że zmienią postać i będzie ich przybywać...wtedy lapiej to skontrolować z pediatrą...zdrówka dla córeńki :)

Nic z tym nie rób, nie drap ani nie wyciskaj. Samo przejdzie. Pozdrawiam. Przemywaj tylko woda przegotowaną :)