« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
muella
muella

2014-02-09 20:42

|

Pozostałe

ktora z Was zmaga sie z rzuceniem palenia?

to bylo moje noworoczne postanowienie- NIE PALIC. Tylko jak tu nie zapalic gdy w pracy stres, w domu tez nie zawsze wszystko uklada sie po Twojej mysli a w dodatku znajomi tez pala? Udalo Wam sie rzucic? Stosowalyscie jakies tabletki, plastry? Czy moze ciaza albo mysl o niej Wam pomogla?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
konarapie

ja rzucialam juz dawnooooo , na dlugo przed ciaza, bodajze z 1,5 roku:P ale jakis miesiac przed ciaza zapalilam sobie ale tylko pare buchow i mi nie smakowalo a chcialam na zlosc zrobic narzeczonemu (taka glupota)
Jak rzucilam? powiedzialam sobie ze od teraz nie pale i juz :P ani buszka od nikogo nic przez ponad rok:P (a palilam od 17 roku zycia :P)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412

Ja rzucilam jaj zrobilam test. Nie bylo najmniejszego problemu.Jak maly mial pol roku i juz nie karmilam zaczelam popalac,coraz wiecej. dwa tyg temu rzucilam z desmoxanem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
muella

ja rzucialam juz dawnooooo , na dlugo przed ciaza, bodajze z 1,5 roku:P ale jakis miesiac przed ciaza zapalilam sobie ale tylko pare buchow i mi nie smakowalo a chcialam na zlosc zrobic narzeczonemu (taka glupota)
Jak rzucilam? powiedzialam sobie ze od teraz nie pale i juz :P ani buszka od nikogo nic przez ponad rok:P (a palilam od 17 roku zycia :P)
i to naprawde u Ciebie zadzialalo? w takim razie podziwiam za silna wole... ja jej niestety nie mam. Wiele razy sobie tak mowilam ale i tak gdy ktos proponowal to nigdy stanowczo nie odmowilam tylko ja ta sierota mowilam nie, a po chwili dodawalam "no dobra, daj"

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mloda1991

Ja rzuciłam odrazu bez wachania w chwili kiedy ginekolog potwierdziła ciążę.. W tym momencie myslałam o dziecku i tak bałam sie ze paliłam i piłam w 1 miesiacu jak jeszcze nie wiedziałam ale na szczescie póki co z dzieckiem jest dobrze.. Wiadomo było ciezko tymnbardziej przez nawyki jakies uroczystosci rodzinne zawsze sie wychodziło razem palić.. az sciskało z zazdrosci ze nie moge .. ale z tygodnia na tydzien było coraz lepiej.. troche było łez ale nie dałam sie wkoncu dziecko ważniejsze.. Mysle ze to własnie ciąża daje duzo motywacji.. ale sa jeszcze super tabletki reklamowane w telewizji desmoxan duzo osob rzuca po zażyciu nie całego listka tabletek wiec moze tez spróbuj życze Powodzenia ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
muella

Ja rzuciłam odrazu bez wachania w chwili kiedy ginekolog potwierdziła ciążę.. W tym momencie myslałam o dziecku i tak bałam sie ze paliłam i piłam w 1 miesiacu jak jeszcze nie wiedziałam ale na szczescie póki co z dzieckiem jest dobrze.. Wiadomo było ciezko tymnbardziej przez nawyki jakies uroczystosci rodzinne zawsze sie wychodziło razem palić.. az sciskało z zazdrosci ze nie moge .. ale z tygodnia na tydzien było coraz lepiej.. troche było łez ale nie dałam sie wkoncu dziecko ważniejsze.. Mysle ze to własnie ciąża daje duzo motywacji.. ale sa jeszcze super tabletki reklamowane w telewizji desmoxan duzo osob rzuca po zażyciu nie całego listka tabletek wiec moze tez spróbuj życze Powodzenia ;)
dziekuje, przyda sie, ale tak mnie ciagnie, ze zaraz wyjde i zapale, chociaz pol... ale co do tego ze ciaza pomaga to chyba cos w tym jest... chyba najwyzszy czas o tym pomyslec;) dzieki dziewczyny