Wpadłam w ostrą panike ;D  To już 35 tc i zdałam sobie sprawe, że w ciągu 5 tygodni mogę urodzić to jest po prostu szok ;o

Chociaz tak na prawde to nadal podchodze do tego tak jakby nie można było urodzic wcześniej, chyba nie dopuszczam do tego myśli ^^

Co gorsza u mnie od jutra zaczynaja się remonty na drodze i najbliższe 2 miesiące będą dość ciężkie bo wogule nie przejezdne, zastanawiam sie jak wyjade do szpitala hmm no nie wiem najwyżej będę szurać na nogach hehe

Zamówiłam też meble dla dziecka, i ciekawa jestem kiedy przyjdą mam nadzieje, że nie urodze przed ich przyjściem, chociaż w sumie wszyscy mi wróżą, że za 2 tygodnie się zacznie  (podobno brzuch opadł spuchłam i takie tam) Ale ja nic nie przeczuwam, wręcz przeciwnie czuję się prawie świetnie... czemu prawie? Przez zgage ;/ ale da się przeżyć^^

Wpadłam tez w ostry szał sprzątania... muszę mieć wszystko na tip top, nie wiem dlaczego ale nie wyobrażam sobie jechać na porodówke i nie miec posprzątanego pokoju (nie wiem czemu... hmm taka tam panika chyba)

W każdym razie ciekawe czy to normalka ;D

od 2 tyg w obwodzie urośliśmy tylko 1 cm  mamy teraz 108 cm , ale powiem szczerze, że lepiej mi się oddycha :))