moj Antek bardzo polubil swoj lezaczek i wibracje! jak dla mnie rewelka! jakbyl malutki to wibracje go uspokajały. teraz ma 5 mc skonczone i tez lubi w nim lezec, tyle, ze wibracji nie wlaczam:)

Angela-nie wlanczam wibracji bo mojemu Adasiowi nie robi roznicy czy jest wlaczona czy nie..a jak nie ma roznicy to po co mu ma w flaczkach wibrowac ;)

jest swietny, polecam jak najbardzie, mam okopnego placzka, tylko w tym sie uspakaja, mysle ze podobnie dziala na kazde inne dziecko, warto sprobowac:)

moj lezaczek to tez fisher price z wibracjami, jedziemy na nim non stop;p

a mój synuś od początku jest odmieńcem ;-) Mamy już drugi leżaczek (teraz też Fischer Price) i w żadnym nie podobało mu się leżenie.. Wiszące zabawki owszem bardzo go interesują, ale i tez denerwują. Łapie je, potrząsa, wyrywa z rzepów i to wszystko z wielkimi nerwami. Wibracje też raczej działaja na niego denerwująco. U nas najlepszym wyborem jest wózek-spacerówka w którym jest sadzany i wożóny po całym domu

Witam Moja kruszyna ma prawie dwa miesiące i od początku bardzo lubi w nim leżeć a nawet usypiać;) Wiem że jest to dość drogi wydatek pewnie sama bym się zastanawiała czy go kupić bo mi udało się przypadkiem używany kupić za grosze;) Ja polecam taki wynalazek;) Pozdrawiam