w Polsce upały takie jak ponad 30 stopni w lato są normą... ale że w UK ??!! ...   myślałam że to jest jeden dzień przejściowy. Nie zdarza się tutaj taka pogoda w lato...  na termometrze ponad 30 stopni. Wyszłam raptem na 20 minut na ogródek i wytrzymac się nie da...  Chociaż kocham słońce, mogłabym leżec plackiem i się prażyć... ale teraz? z brzuchem wielkości piłki lekarskiej ??  najgorsze są wieczory...  trzeba zainwestowac w dobry wiatraczek bo się uduszę ! ;)   a taka pogoda w moim rejonie ma byc do piątku...  

korzystając z okazji takiej pogody zaczełam prac rzeczy dla mojego księciunia. Ubranka wysychają w przeciągu pół godziny :) darmowa suszarka haha :)  to mi się podoba :) 

a w takie dni ratuje mnie tylko kufel zielonej herbaty z lodem i cytryną ... 

która ma ochotę?? :)