Blog: lilly

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilly
lilly

2010-11-11 18:01

|

Komentarze: 5

Kochany Synuś:)

Kochany Synuś:)

Wczoraj wieczorem żaliłam się mojemu M,że chciałabym w końcu sobie pospać.Tak walnć się do wyrka i wstać dopiero rano.Fakt nie moge narzekac bo Alex w sumie wstaje tylko raz w nocy na jedzonko.Idzie spac ok 20 i budzi się ok 2-3 i śpi dalej do ok7,ale człowiek sobie lubi ponarzekać.No i Synio zrobił mamusi niespodziankę.Pszedł spac jak zwykle o 20 i wstał o 7 rano:)Mama zamiast spać tak jak jej sie marzyło to w nocy co chwila wstawała i zaglądała do synkowego łóżeczka czy z Dyziem wszystko w porządku.I masz tu babo uszczęśliw ją:)

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
efcia
Hehe :) Ja też nie mogę narzekać na synka bo śpi dokładnie tak samo jak Twój Alex, ale jednak. Jak się od 5 miesiecy nie przespało spokojnie całej nocki, na co dzień zajmujemy się dzieciaczkami no i oczywiście domem to jak tu nie ponarzekać? Wiadomo przecież że najbardziej na świecie kochamy swoje maleństwa ale naprawdę zmęczenie swoje robi. I wiem, że są mamusie, które dużo częściej wstają do maluszków no ale co dom to inna historia. Pozdrawiam wszystkie mamuśki te wstające i te śpiące w nocy...i oczywiście ich pociechy :) Trzymaj się Lilly.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madinek

dokładnie efciu, jedne maluszki wstają częściej inne żadziej... Niestety ja wstaje dosyć często, nawet 4 razy w nocy Płaczę Ale co zrobić kiedy Adaś taki głodomór? Dobrze przynajmniej, że je śmiech Czasem to nawet zastanawiam się, czy opłaca mi się kłaść do łóżka...

Jeszcze trochę, a nie będziemy mogły spać, bo będziemy wypatrywać przez okno kawalerów, jak będą wracać nad ranem do domciu Super

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madinek
niestety nie działają emotikonki :(
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudejojo
jak ja ci zazdroszcze. moj Filip teraz wojuje od 23 czasami nawet do 3-4 nad ranem. jest rozbudzony jak nigdy podczas dnia, wisi na cycku a jak tylko mu cos nie pasi to drze sie w nieboglosy. tak wiec ja juz padam na twarz....ale kocham go najmocniej na swiecie i wybaczam wszystko:))
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneniemcy
Hehe, jaki on juz duzy jest. No widzisz kochana, jak sie chce wyspac to nie mozna, nawet jak malenstwo sobie slodko spi. Nasza Zuza akurat przesypia cale nocki, ale ja klade ja troszke pozniej spac, bo tak to bym miala pobudke co 2 h napewno, jakby wczesniej chodzila spac. A tak troszke przed snem polezy w lozeczku i pooglada sobie wokolo, potem po jakims czasie sama usnie, nie musze jej w ogole we wozku bujac do snu. I tak spi sobie przewaznie do 7-9 h, zalezy od dnia. Niekiedy tez zdarzaja sie nocki, kiedy sie przynajmniej raz w nocy zbudzi, ale to sa wyjatki. Pozdrawiam;-)