Blog: luthien

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
luthien

2013-10-16 09:28

|

Komentarze: 4

Coraz trudniej

No i się zaczęło, do tej pory jakoś sobie nawet nieźle radziłam ze wszystkim, zawsze miałam wszystko w domu zrobione, posprzątane, ugotowane...

A teraz nie dość, że poruszam się jak KACZKA, to jeszcze takiego lenia złapałam jak nigdy. A tyle jest do roboty jeszcze, już nie mówię o przygotowaniach na przyjście maluszka, ale o takich zwykłych codziennych obowiązkach. No ale jak tu się za coś zabrać jak potem plecy tak bolą, że naprawdę ciężko się ruszyć... :(

Chyba nadeszła ta chwila, kiedy zaczynam mieć dość tej ciąży, bardzo mi się dłuży, chciałabym już mieć to za sobą, móc przytulić moje dzieciątko

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziadioda000
Pomysl sobie jak to bedzie jak juz dzidzia bedzie z wami? Wtedy dopiero nie ma sie na nic czasu :D i mimo ze padasz na ryj to dalej robisz ech...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
psikusekxxx

Poczekaj do hmm 35 tyg jak będzie ci ciężko,  a poem jak maluszek się urodzi, a potem jak zacznie chodzić :D To jest kosmos :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha

pierdol to;)'

ja wlasnie mniej wiecej od 30 tyg nie robilam nic, doslownie, w domu byl taki syf ze tylko sie zesrac, spalam do 13, fajnie bylo:) do tej pory sie smieje ze w ciazy wypoczelam za wszystkie czasy...

pod koniec cisnienie przed przyjsciem malucha wiec doprowadzilam dom do blysku:)