Blog: luthien

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
luthien

2015-06-29 21:24

|

Komentarze: 14

Z dnia na dzień

Codziennie ten sam schemat. Wstajemy, ogarniamy na szybko co jest do ogarnięcia, zbieramy Zuzę, zawozimy ją do jednej lub drugiej babci i jedziemy do Hani. Półtorej godziny w jedną stronę, odwiedziny są od 13, więc spędzamy z nią dwie-trzy godziny i musimy wracać do domu i do Zuzi. Wieczorem staramy się też poświęcić jej trochę czasu, ale o 20-21 mała już śpi i my sami jesteśmy padnięci, kładziemy się z myślą, że jutro czeka nas to samo. Nie wiadomo ile to jeszcze potrwa, na razie jest dobrze, ale boję się cieszyć na zapas. Boli mnie, gdy muszę się pożegnać z córką, chociaż wiem że następnego dnia znowu ją zobaczę. Nie leży już w inkubatorze, jest karmiona normalnie i w ogóle wygląda na twardą dziewczynę. Nadal podają jej antybiotyki, dzisiaj była też naświetlana z powodu żółtaczki. I na razie to wszystko, nie pogarsza się, nie robi się też dużo lepiej, jest stabilnie i tego się trzymamy, czekam aż usłyszę jakieś konkretne informacje, o wypisie Hani do domu na razie nie myślę...

 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24
Będzie dobrze Hania to zuch dziewczyna ;) zdrówka dla córeczki i spokoju ducha cierplitości dla ciebie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Haneczko zbieraj siły i do domku do Rodziców i Siostrzyczki:-*
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
♡♡♡♡