O.o

mój ojciec opowiadał mi (bo podobno ciotka zauroczyła moja siostrę, a ona nic nie jadła itp itd. to zrobił tak: wziął jej osikaną pieluchę i wytarł jej buzię i w ogóle całą, i rzucił z całą siłą przez ramię o ścianę. Po chwili dał butlę mleka i siostra zaczęła jeść. Trudno uwierzyć, ale mówił, że z ręka na sercu tak było! ;)

znaczy, że jak płaczliwe i marudne to ktoś urok rzucił? :D
w takim razie ktoś zauroczył mojego leona, od 3 tygodni jest nie do zniesienia. myślałam, że to zęby. chyba jednak byłam w błędzie. :|

http://nicalbonic.blox.pl/resource/co_ja_kurwa_czytam.jpg

Mi kiedyś babcia mówiła ze kompie się dziecko w ziele ostrzeżenia czy jakoś tak ,młoda mi płakała po nocach i wykąpałam ja kilka razy ale czy pomogło czy po prostu samo przeszło któż to wie ,jednak na pewno nie zaszkodzi to się kupuje w aptece i stosuje jako kąpiele relaksacyjne

kościół albo zlizanie z dziecka czoła "uroku" i splunięcie przez bodajże lewe ramię

czasami espumisan pomaga lub inne kropelki na bóle brzuszka,może tez pomóc dentinox,lub nurofen,zależy czego urok dotyczy

mni8e w tych czasach nic juz nei zdziwi nawet jakby mi ufo przed oknem latalo. i mysle ze takie rzeczy rowniez sie zdarzaja.

Walnij sie glowa w sciane i zastanow sie czy serio w to wierzysz?