Blog: madziadioda000

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziadioda000
madziadioda000

2014-12-12 13:45

|

Komentarze: 2

AAAA !!!

Stressssss...

W  nastepny piatek wieczorem mielismy jechac autem do Polski (1200km). Tydzien temu samochod nam odmowil posluszenstwa i wyladowal u mechanika. Ceny jak to w Belgii z kosmosu :/ wiec moj malzonek postanowil ze naprawimy go juz w Polsce. Auto chodzi, jest sprawne, ale gdy sie zgasi silnik to nie odpali ponownie, dopiero gdy "ostygnie". Ja nie chcialam ryzykowac podrozy w niesprawnym aucie, tym bardziej z dzieckiem. Wiec my z dziubaskiem lecimy samolotem. K. zawiezie nas na lotnisko do Dortmundu ( z Eindhoven nie bylo polaczenia :/) i ruszy w dalsza droge. My okolo 11 bedziemy juz w Katowicach a K. dopiero na wieczor. Zal mi go tak samego zostawiac, no ale sie uparl jelen jeden, wiec musi pojechac sam. A mi na sama mysl serce wali jak szalone ech ;(

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412
Jechalam tak raz, tylko 650 km, jeden postoj na siku bez gaszenia auta :-) bedzie dobrze.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziadioda000
No ale jednak trzeba będzie zgasić silnik bo czeka tankowanie ;/ nie wiem jak on sobie da radę.