Blog: madziadioda000

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziadioda000
madziadioda000

Nicole obecnie ma 2 lata i 5 miesiecy, wazy okolo 11,5kg i mierzy jakos 92cm. Nalezy raczej do tych drobniejszych dzieci, no ale nie o tym mialam pisac...

Duzo osob twierdzi ze moje dziecko "nie jest dzieckiem" bo uwaga:
-nie wymusza w sklepie kupna zabawki badz czekoladki
-je ladnie posilki bez zbednego biegania za nia
-potrafi sie ladnie bawic i poprosic o pomoc gdy tego potrzebuje
-nie zrzuca wszystkiego dookola bo "tak wlasnie chce"
-rozumie ze nie wolno to znaczy nie wolno i koniec...

Oj wiele by sie jeszcze tego nazbieralo. Oczywiscie nie twierdze ze mam idealne dziecko, bo jak wiadomo takich nie ma. Ma gorsze dni ze jak nie wlacze jej ulubionej bajki to placze, gdy sie zezlosci bo wieza jej nie wychodzi to klocek potrafi przeleciec pol pokoju noi strzelic focha bo mama zabronila wlaczyc telewizora. Pozatym jest bardzo mila, uprzejma i nie mam problemu zeby zabrac ja gdziekolwiek wiedzac ze nie urzadzi mi awantury. A dlaczego taka jest? Wygralam los na loteri, bo mam szczescie i takie dziecko mi sie "trafilo"?!? NIE! Bo u nas w domu przedewszystkim nie ma czegos takiego jak krzyk, nie powiem bo raz zdarzylo mi sie ryknac ale z bezsilnosci. Zawsze staram sie jej wszystko tlumaczyc, czasem trwa to pol godziny nim wyjasnie dlaczego nie wolno stukac kluczami w lustro ale zawsze daje efekt. Nigdy sie nie poddaje bo wiem ze jest to lepsze niz tupniecie noga i wydarcie sie na dziecko "nie wolno" i po sprawie. Gdy robila cos co bylo zakazane nie ignorowalam bo "nie mam juz sily do niej, jestem zmeczona". Wiem smiem twierdzic ze moja corka jest najnormalniejszym w swiecie dzieckiem lecz znajacym granice o ktore walczylam od samego poczatku. Nie jestem tez mama "terrorystka" by dziecie sie mnie balo jak tylko na nie spojrze, bo absolutnie jej niczym nie strasze, no ale dzieki mojej ciezkiej pracy jakiej wlozylam wraz z mezem w wychowanie jej mam teraz wspaniala nagrode jaka jest szczesliwe, niekaprysne i kochane dziecko :*

PS Drugi dzidzius w brzuszku to dziewczynka :)

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamuska2
Moja córka tez taka była zawsze mówiłam ze takich dzieci mogłabym mieć i 100 śmiejąc się z tego ,a wokół ludzie podziwiali,chwalili a przy tym mówili drugie takie niebedzie. ..hihi i co wykrakali mi,mam dwa różne bieguny...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24
Brawo za świetne wychowanie ;) ja też kiedyś usłyszałam ze to ze dziecko zasypia samo to nie moja zasługa tylko miałam szczęście hmmm... żeby ta osoba wiedziała ile musiał trudu w to wsadzić . Zawsze ktoś jest zazdrosny jak dziecko jest grzeczne poukładane. Choć ostanio jst mały buntownik to wiem ze niedługo to minie i znów będzie grzecznym chłopcem ;)